"buksowanie" ty?ka

Wachacze, klatki , rozpórki, armortyzatory, drązki, gumy itp.

Moderator: Moderator

Awatar użytkownika
matthew
Stały gość
Stały gość
Posty: 331
Rejestracja: sob 11 kwie, 2009 08:53
Lokalizacja: Tczew

Jakie są możliwe przyczyny "buksowania" (podskakiwania) tyłu auta przy zerwaniu przyczepności (przy gwałtowniejszym ruszaniu)?
Ostatnio zmieniony ndz 06 gru, 2009 22:07 przez matthew, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
p.g.
Stały gość
Stały gość
Posty: 228
Rejestracja: sob 02 sie, 2008 12:19
Lokalizacja: olsztyn
Kontakt:

dobite amortyzatory, niewywazone kola, krzywe fele, nie wiem wyrobione gumy w zawieszeniu to tyle przychodzi mi do glowy
Awatar użytkownika
matthew
Stały gość
Stały gość
Posty: 331
Rejestracja: sob 11 kwie, 2009 08:53
Lokalizacja: Tczew

niewyważone koła, krzywe fele odpadają. Amorki, nie wiem - mam twarde sprężyny także wydaje mi się to ro raczej też nie to.
Właśnie też tak myślałem o wyrobionych gumach na tyle. Tylko teraz, które? Kto obcykany już w te klocki powie coś więcej? :wink:
Ostatnio zmieniony pn 07 gru, 2009 19:12 przez matthew, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kamilp1908
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1433
Rejestracja: śr 30 maja, 2007 07:06
Lokalizacja: Płock/Warszawa
Kontakt:

Czy masz seryjne amortyzatory i sprężyny obniżające? Bo jeśli tak to może to być powód. Mam teraz gwint na max utwardzony i muszę stwierdzić, że lepiej wybiera nierówności, niż seryjne amory ze sprężynami -35mm.
Turbo zaczyna pompować, a tylne koła wariować :D
patryk
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 63
Rejestracja: pt 17 lut, 2006 22:09
Lokalizacja: Pruszków

kamilp1908 pisze:Czy masz seryjne amortyzatory i sprężyny obniżające? Bo jeśli tak to może to być powód. Mam teraz gwint na max utwardzony i muszę stwierdzić, że lepiej wybiera nierówności, niż seryjne amory ze sprężynami -35mm.
ja też stawiam że to amortyzatory z tymi sprężynami. A tak ot to jaki kamilp1908 masz gwint
Kropa
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 4
Rejestracja: ndz 08 lis, 2009 15:10
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

jak tuleje to naprawdopodobniej te w wuzku a mozesz tez sprobowac bujac autem i jak nie przestanie to amory tak najprosciej samemu sprawdzic
Awatar użytkownika
przemekD
Stały gość
Stały gość
Posty: 414
Rejestracja: czw 26 kwie, 2007 09:52
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Dla ścisłości.. "buksowanie" to jest kręceni kół w miejscu. Jeśli zaś chodzi o podskakiwanie tyłu, to im twardsze zawieszenie, tym bardziej zjawisko jest odczuwalne przez wzgląd na zmniejszoną możliwość kompensacji drgań i amortyzacji nierówność.
Awatar użytkownika
matthew
Stały gość
Stały gość
Posty: 331
Rejestracja: sob 11 kwie, 2009 08:53
Lokalizacja: Tczew

Kropa pisze:jak tuleje to naprawdopodobniej te w wuzku a mozesz tez sprobowac bujac autem i jak nie przestanie to amory tak najprosciej samemu sprawdzic
jak zabujam autem, momentalnie stoi sztywny. dlatego jak na moje amorki też odpadają.
przemekD pisze:Dla ścisłości.. "buksowanie" to jest kręceni kół w miejscu. Jeśli zaś chodzi o podskakiwanie tyłu, to im twardsze zawieszenie, tym bardziej zjawisko jest odczuwalne przez wzgląd na zmniejszoną możliwość kompensacji drgań i amortyzacji nierówność.
chodzi mi właśnie o kręcenie kołami w miejscu
Awatar użytkownika
Majku
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 192
Rejestracja: pt 21 gru, 2007 12:50
Lokalizacja: EUdeZET
Kontakt:

To że zabujasz autem i stoi w miejscu to nic nie znaczy, takie zjawisko powstaje jak masz seryjne amory w stanie...nie wiadomo jakim (jedź na stacje diagnostyczną będziesz wiedział), tak czy inaczej przy seryjnym amortyzatorze będzie powstawał efekt dryblowania kół im bardziej zużyte amory tym większy ten efekt. Jeszcze jedno to też zależy od prędkości obrotowej koła...
Against All Authority
Awatar użytkownika
matthew
Stały gość
Stały gość
Posty: 331
Rejestracja: sob 11 kwie, 2009 08:53
Lokalizacja: Tczew

dużo do gadania ma ciśnienie w ogumieniu? Koła 17/225/45
Awatar użytkownika
Pieronek
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 171
Rejestracja: śr 01 kwie, 2009 21:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

głównie to ze jak za mało to bedzie Ci cieło bieżnik od zewnętrznych stron a jak za duże to od środka.
Awatar użytkownika
matthew
Stały gość
Stały gość
Posty: 331
Rejestracja: sob 11 kwie, 2009 08:53
Lokalizacja: Tczew

no ok, tyle, że nie o zużycie bieżnika tu chodzi
Awatar użytkownika
Pieronek
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 171
Rejestracja: śr 01 kwie, 2009 21:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

no dlatego napisałem ze głównie to, bo do ,,buksowania" raczej to nic nie ma.
sajo
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 194
Rejestracja: czw 29 maja, 2008 22:24
Lokalizacja: 3city
Kontakt:

Pieronek pisze:no dlatego napisałem ze głównie to, bo do ,,buksowania" raczej to nic nie ma.
A widzisz kolego tu się mylisz moim zdaniem ma i to sporo nie wiem czy kiedyś porządnie napompowałeś swoje oponki ale jak napełnisz je za bardzo to może się pojawić objaw podskakiwania tylnych kółek. Myśmy do upalania zakładali kartofle i pompowali na 3,2 bar i wózek skakał jak ta la la.
gh
Stały gość
Stały gość
Posty: 414
Rejestracja: pt 16 sty, 2009 16:54
Lokalizacja: 3miasto

takie zjawisko występuje tylko w momencie gdy koła są na pograniczu przyczepności.
czyli się kręcą ogólnie za wolno. kolo wówczas napręża całe zawieszenie na wszystkich gumach (przesuwa się do przodu ze 2cm), następnie koło wpada w poślizg, a zawieszenie powraca na miejsce, w tym momencie koło znowu chwyta przyczepność i napręża zawieszenie, co powoduje takie łopotanie. to samo się dzieje z przednim zawieszeniem gdy gumy są wywalone i lekko hamujemy ( jak mocniej hamulec dociśniemy to przestaje). Cała kierownica zaczyna drżeć, bo koła latają w ta i we wte. Proponuje wymienić wszystkie gumy i będzie z bani. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie / Usztywnienie”