"buksowanie" ty?ka
Moderator: Moderator
Jakie są możliwe przyczyny "buksowania" (podskakiwania) tyłu auta przy zerwaniu przyczepności (przy gwałtowniejszym ruszaniu)?
Ostatnio zmieniony ndz 06 gru, 2009 22:07 przez matthew, łącznie zmieniany 1 raz.
dobite amortyzatory, niewywazone kola, krzywe fele, nie wiem wyrobione gumy w zawieszeniu to tyle przychodzi mi do glowy
niewyważone koła, krzywe fele odpadają. Amorki, nie wiem - mam twarde sprężyny także wydaje mi się to ro raczej też nie to.
Właśnie też tak myślałem o wyrobionych gumach na tyle. Tylko teraz, które? Kto obcykany już w te klocki powie coś więcej?
Właśnie też tak myślałem o wyrobionych gumach na tyle. Tylko teraz, które? Kto obcykany już w te klocki powie coś więcej?
Ostatnio zmieniony pn 07 gru, 2009 19:12 przez matthew, łącznie zmieniany 1 raz.
- kamilp1908
- -#Klubowicz
- Posty: 1433
- Rejestracja: śr 30 maja, 2007 07:06
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
- Kontakt:
Czy masz seryjne amortyzatory i sprężyny obniżające? Bo jeśli tak to może to być powód. Mam teraz gwint na max utwardzony i muszę stwierdzić, że lepiej wybiera nierówności, niż seryjne amory ze sprężynami -35mm.
Turbo zaczyna pompować, a tylne koła wariować
ja też stawiam że to amortyzatory z tymi sprężynami. A tak ot to jaki kamilp1908 masz gwintkamilp1908 pisze:Czy masz seryjne amortyzatory i sprężyny obniżające? Bo jeśli tak to może to być powód. Mam teraz gwint na max utwardzony i muszę stwierdzić, że lepiej wybiera nierówności, niż seryjne amory ze sprężynami -35mm.
Dla ścisłości.. "buksowanie" to jest kręceni kół w miejscu. Jeśli zaś chodzi o podskakiwanie tyłu, to im twardsze zawieszenie, tym bardziej zjawisko jest odczuwalne przez wzgląd na zmniejszoną możliwość kompensacji drgań i amortyzacji nierówność.
jak zabujam autem, momentalnie stoi sztywny. dlatego jak na moje amorki też odpadają.Kropa pisze:jak tuleje to naprawdopodobniej te w wuzku a mozesz tez sprobowac bujac autem i jak nie przestanie to amory tak najprosciej samemu sprawdzic
chodzi mi właśnie o kręcenie kołami w miejscuprzemekD pisze:Dla ścisłości.. "buksowanie" to jest kręceni kół w miejscu. Jeśli zaś chodzi o podskakiwanie tyłu, to im twardsze zawieszenie, tym bardziej zjawisko jest odczuwalne przez wzgląd na zmniejszoną możliwość kompensacji drgań i amortyzacji nierówność.
To że zabujasz autem i stoi w miejscu to nic nie znaczy, takie zjawisko powstaje jak masz seryjne amory w stanie...nie wiadomo jakim (jedź na stacje diagnostyczną będziesz wiedział), tak czy inaczej przy seryjnym amortyzatorze będzie powstawał efekt dryblowania kół im bardziej zużyte amory tym większy ten efekt. Jeszcze jedno to też zależy od prędkości obrotowej koła...
Against All Authority
A widzisz kolego tu się mylisz moim zdaniem ma i to sporo nie wiem czy kiedyś porządnie napompowałeś swoje oponki ale jak napełnisz je za bardzo to może się pojawić objaw podskakiwania tylnych kółek. Myśmy do upalania zakładali kartofle i pompowali na 3,2 bar i wózek skakał jak ta la la.Pieronek pisze:no dlatego napisałem ze głównie to, bo do ,,buksowania" raczej to nic nie ma.
takie zjawisko występuje tylko w momencie gdy koła są na pograniczu przyczepności.
czyli się kręcą ogólnie za wolno. kolo wówczas napręża całe zawieszenie na wszystkich gumach (przesuwa się do przodu ze 2cm), następnie koło wpada w poślizg, a zawieszenie powraca na miejsce, w tym momencie koło znowu chwyta przyczepność i napręża zawieszenie, co powoduje takie łopotanie. to samo się dzieje z przednim zawieszeniem gdy gumy są wywalone i lekko hamujemy ( jak mocniej hamulec dociśniemy to przestaje). Cała kierownica zaczyna drżeć, bo koła latają w ta i we wte. Proponuje wymienić wszystkie gumy i będzie z bani.
czyli się kręcą ogólnie za wolno. kolo wówczas napręża całe zawieszenie na wszystkich gumach (przesuwa się do przodu ze 2cm), następnie koło wpada w poślizg, a zawieszenie powraca na miejsce, w tym momencie koło znowu chwyta przyczepność i napręża zawieszenie, co powoduje takie łopotanie. to samo się dzieje z przednim zawieszeniem gdy gumy są wywalone i lekko hamujemy ( jak mocniej hamulec dociśniemy to przestaje). Cała kierownica zaczyna drżeć, bo koła latają w ta i we wte. Proponuje wymienić wszystkie gumy i będzie z bani.