Jak przyciąć sprężyny?

Wachacze, klatki , rozpórki, armortyzatory, drązki, gumy itp.

Moderator: Moderator

PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Słuchajcie dorwałem sprężynki na przód -35 i chce dociac do nich tył. Mam wybebeszony bagażnik więc tylne docięte springi powinny dać radę na miasto. Jak je ciąć? Po prostu uwalić zwój i wsio? Nie trzeba tego jakoś zarobić na płasko?
Ostatnio zmieniony ndz 24 kwie, 2011 08:42 przez PiotrekŁDZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
erison
Postojebca
Postojebca
Posty: 1619
Rejestracja: śr 06 sie, 2008 21:42
Lokalizacja: Bydgoszcz

Normalnie tniesz równo o jeden zwój tak aby dobrze pasowało w mocowanie.
Możesz troszeczkę zaokrąglić koniec/ dopasować do mocowania.
( tak mi się wydaje że będzie dobrze, nie mów nikomu że Ci to powiedziałem :lol: )
To jest wiesz co ...Druciar***
Masz tu dwa tematy gdzie ziomki mają ten sam problem do TICO i TRABANTA :lol:
http://zlosnik.pl/stary_zlosnik/showflat.php?Cat=0&Number=990521&page=14&fpart=1&vc=1
http://forum.cartoontrabant.pl/forum.php?do=read&thr=17774&forum=technika



Albo odkup te magiczne sprężyny za drobne od tego tu ziomka BarTeX5575

http://turbokillers.com/topics47/przeswit-i-obnizenie-vt17792.htm


A na śniadaniu wielkanocnym już byłeś ?
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Dobra Eri jak ktoś mnei spyta to będe mówił że ty nic o tym nie wiesz :wink: A na mój status musiałem ciężko zapracować i nie zamierzam spocząć na laurach :lol:

A może zespawac ze sobą zwoje? Powinno być sztywniej no i zostaje z zarobionymi końcówkami?

To dizsiaj wielkanoc :oops: ? Ale na śneiadanie najadłem się boskiej zieleninki z naturalnych upraw :mrgreen:
Ostatnio zmieniony ndz 24 kwie, 2011 09:49 przez PiotrekŁDZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maretzky
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 826
Rejestracja: śr 29 paź, 2003 18:04
Lokalizacja: Wejherowo

Ja bym trytytkami scisnął pare zwoi do kupy :D
Obrazek
Awatar użytkownika
geniula1
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz
Posty: 642
Rejestracja: pn 28 sty, 2008 21:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

W budowlanych można kupić takie "U" skręcane do ściskania drutów. W sam raz do ściśnięcia dwóch zwojów ;) i bez ścinania
N/A-LPG KILLER ;)

Japan Auto
Awatar użytkownika
Artur1020
Postojebca
Postojebca
Posty: 1643
Rejestracja: pn 15 lut, 2010 22:46
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Obrazek klamry ktorymi sciska sie spezyny. sam chcialem to do moich h&r dorzucic ale wtedy felga bedzie trzec o blotnik przy skrecie:(


a w dodatku przekonaly mnie opinie innych i zdrowy rozsadek :below:


tekst z innego forum ---> http://www.autocentrum.pl/strefa-eksper ... 872641402/
Ostatnio zmieniony ndz 24 kwie, 2011 12:03 przez Artur1020, łącznie zmieniany 1 raz.
Niesz sztuka zabić muche przednia szyba tylko boczną =)))
Awatar użytkownika
Martinez
Stały gość
Stały gość
Posty: 210
Rejestracja: pt 15 gru, 2006 09:50
Lokalizacja: Wrocek
Kontakt:

Sa pewne zasady, ktorych nawet PRIME Druciarz powinien sie trzymac. Nigdy nie drutuj zawieszenia i hamulcow. Od tego zalezy twoje zycie, a co gorsze zycie postronnych ludzi tez zalezy od stanu twojego samochodu.
Spawanie sprezyny? sprezyny sa hartowane, jesli ja przegrzejesz zmienasz jej wlasciwosci i nic dobrego z tego nie wyjdzie. Dzisiaj nie jest prima aprylis, wiec skonczcie te wywody bo ktos je jeszcze powaznie potraktuje.
Zastanwial sie ktos co sie dzieje z autem na szybkim winklu, kiedy peka sprezyna ?
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

No jak jedziesz na opcji "wyda albo nie wyda" to jak peknie sprezyna moze zrobic sie naprawde smutno.....
Martniez ma racje zadnego druciarstwa przy ukladzie hamulcowym i zawieszeniu.
O ile uciecie sprezyny mozna jeszcze jakos zrozumiec to spawanie,grzanie,badz zakladanie jakis opasek to mega drut i takie sytuacje nie powinny miec miejsca.
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

Skończy się cięciem. Pomysł cebantów mnie nie przekonuje. Dlaczego przycieta sprężyna ma stwarzać niebezpieczeństwo? Brzmicie chłopaki jak wywody profesora tłoka :lol: gleba ma być i tyle :wink:
Awatar użytkownika
Martinez
Stały gość
Stały gość
Posty: 210
Rejestracja: pt 15 gru, 2006 09:50
Lokalizacja: Wrocek
Kontakt:

jesli utniesz sprezyne a nie skrocisz amorkow sprezyna bedzie luzna. Jeden zwoj przewaznie nie powoduje tego ze po skreceniu amora ze sprezyna bedzie luz. Jesli utniesz za duzo musisz skrocic amor zeby w pozycji zero ugiecia wszystko razem sie trzymalo
PiotrekŁDZ
Prime Druciarz
Posty: 1598
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
Lokalizacja: Łódź

a napięcie wstępny sprężyny? Przecież ona nie siedzi luzem gdy auto jest odciążnone. Zresztą teoria sobei praktyka sobie. Więcej jak 35 nie utne więc na to samo wyjkdzie jak miałbym kpl obniżających sprężyn. Alke dzięki za torskę;)
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

borimichal pisze:No jak jedziesz na opcji "wyda albo nie wyda" to jak peknie sprezyna moze zrobic sie naprawde smutno.....
Wbrew pozorom niewiele się stanie,
chyba że równocześnie pęknie wahacz - wtedy faktycznie może być smutno ;)
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
Artur1020
Postojebca
Postojebca
Posty: 1643
Rejestracja: pn 15 lut, 2010 22:46
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

..lub przy 160km na zakrecie
Niesz sztuka zabić muche przednia szyba tylko boczną =)))
Awatar użytkownika
roball
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 3140
Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki

Pękła mi w dupowozie przy normalnej prędkości - coś się zaczęło tłuc i się okazało że mam 2 sprężyny zamiast jednej, auto trochę siadło na tym kole ale prowadziło się całkiem zwyczajnie (oprócz nieprzyjemnego stukania na dziurach). Być może miałem szczęście i pękła w takim a nie innym miejscu ...
Ostatnio zmieniony ndz 24 kwie, 2011 16:31 przez roball, łącznie zmieniany 2 razy.
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
Awatar użytkownika
bulan741
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 28
Rejestracja: pt 25 wrz, 2009 20:43
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Panowie a co powiecie na to: mam odciążone auto i spręzyny H&R -40mm, ale to nic nie daje bo auto ma okolo 100kg mniej i ogolnie jest zpowrotem zadarte do góry i twarde, ciąć albo nie ciąć oto jest pytanie :))) a może serie poprzycinac?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie / Usztywnienie”