brak sprzęgła
Moderator: Moderator
witam przed zimą postawiłem nyskę przed dom bo padła turbawka 2 tygodnie temu zamontowałem i nie ma sprzęgła pompka wyczyszczona odpowietrzona wysprzęglik trochę piszczy ale wychodzi normalnie jak wrzucę 2 i kręce rozrusznikiem to normalnie jeździ na tej 2 i nawet lekko przypaliłem kapcie przed zimą normalnie wszystko działało. czy mogło nagle się skończyc sprzęgło czy padło coś innego a może wyregulowac przy pedale sprzęgła zgury dzięki a ile powinien wychodzic wysprzęglik ?? w rękach wysuwa się 2x więcej niż przy skrzyni ??
Ostatnio zmieniony sob 20 mar, 2010 17:56 przez BUGALUS, łącznie zmieniany 1 raz.
zainwestuj w zestaw naprawczy wysprzęglika koszt ze 20plnów. Też tak miałem wymieniłem sprzęgło założyłem zestaw naprawczy pompy a na końcu wysprzęglik. Cały nowy koło 100kosztuje. Zacznij od wysprzęglika.
wysprzęglik rozebrałem tłoczek miedziany ładnie się świecił gumki ładne całe jak nowe z magicznym napisem made by JAPAN wczoraj poskładałem odpowietrzałem przed chwilą sprawdzałem pedał za miękki parę razy pomachałem i lekko stwardniał wycieków nigdzie niema tylko koło pedała widac kroplę ale nie żeby gdzieś ciekło
Jeżeli jesteś pewien że wysprzęglik działa prawidłowo i układ jest odpowietrzony to najprawdopodobniej pod wpływem wilgoci tarcza sprzęgłowa delikatnie przyłapała do koła zamachowego bądź docisku.Miałem kiedyś taki przypadek w innym aucie po przejechaniu przez głęboką kałużę i dłuższym,ok.tygodniowym postoju.Wrzuć czwórkę lub piątkę,wciśnij sprzęgło,naciśnij hamulec i spróbuj odpalić.Powinno odkleić.
próbowałem tak ale na 1 i 2 spaliłem rozrusznik ale już mam sprawny na 2 pociskałem i hamowałem nożny mam tylko na przód ręczny ciągnełem i nic dupa
[ Dodano: Pon 22 Mar, 2010 18:33 ]
próbowałem przed chwilą na 1 i na R boksuje kołami na 4 5 nic stoi w miejscu hamulce mam tylko na przód próbowałem też z ręcznym i nic muszę zobaczyc w innej nysie jak się wychyla łapa od sprzęgła
[ Dodano: Pon 22 Mar, 2010 18:33 ]
próbowałem przed chwilą na 1 i na R boksuje kołami na 4 5 nic stoi w miejscu hamulce mam tylko na przód próbowałem też z ręcznym i nic muszę zobaczyc w innej nysie jak się wychyla łapa od sprzęgła
Pisałeś że masz kropelkę na pedale sprzęgła...pompa Ci czasem nie cieknie?
zestaw naprawczy nie jest drogi. Z drugiej strony jak mi pompa ciekła to oprócz ubytku płynu nie zauważyłem żadnych zmian w działaniu sprzęgła
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 21
- Rejestracja: wt 30 cze, 2009 02:40
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
podłacze się do tematu wysprzęglika a dokladniej chodzi o dziwne zachowanie.
Wszystko dziala, biegi da sie wrzucac bez problema, jedyne co to wsteczny czasem nie wejdzie i musze wbijać jeszcze raz.
Problem (a raczej jego zapowiedź) jest przy zimnym silniku. Nie ważne czy na biegu czy na luzie, gdy trzymam wciśnięte sprzęgło, słychać pisk. Taki w miare cichy ale słychać wyraźnie. No i w miejscu gdzie jest wmontowany skrzynia jest jakby troche zaolejona na czarno.
Moze i pytanie troche tendencyje (nie nabijać sie prosze, nie doświadczonym mechanikiem ALE czy to juz czas wymienić wysprzeglik na nowy?
z gory dzieki za odpowiedź
edit: aha, zapomnialem powiedziec, ze gdy silnik sie juz troche nagrzeje, pisk znika, hmm ??
Wszystko dziala, biegi da sie wrzucac bez problema, jedyne co to wsteczny czasem nie wejdzie i musze wbijać jeszcze raz.
Problem (a raczej jego zapowiedź) jest przy zimnym silniku. Nie ważne czy na biegu czy na luzie, gdy trzymam wciśnięte sprzęgło, słychać pisk. Taki w miare cichy ale słychać wyraźnie. No i w miejscu gdzie jest wmontowany skrzynia jest jakby troche zaolejona na czarno.
Moze i pytanie troche tendencyje (nie nabijać sie prosze, nie doświadczonym mechanikiem ALE czy to juz czas wymienić wysprzeglik na nowy?
z gory dzieki za odpowiedź
edit: aha, zapomnialem powiedziec, ze gdy silnik sie juz troche nagrzeje, pisk znika, hmm ??
Ostatnio zmieniony czw 01 kwie, 2010 21:33 przez bauagan, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysprzęglik to zwykły siłownik! więc jak nie cieknie, a w ręku chodzi luźno to jest ok. Raczej bym szukał przyczyny w pompie. wciśnij pedał i niech ktoś zobaczy ile wyszedł wysprzęglik. Trzymaj pedał wciśnięty i zobaczy czy powoli wysprzęglik się nie chowa czasem. Jeśli się chowa to masz padnięte uszczelnienie na pompie i płyn wraca do zbiornika. A jak nie to pewnie docisk ci pękł.
dzięki koledze " Jigga " który podjechał do mnie zauważyłem tylko jedno że trzeba ściągać skrzynie w obu przypadkach wysprzęglik wychodzi tyle samo
[ Dodano: Nie 25 Kwi, 2010 09:36 ]
ściągnełem wał i skrzynie a tu miła niespodzianka sprzęgiełko do kibla zapieczone posklejane zajechane tylko dziwi mnie to ze przed zimą normalnie śmigał a potem nagle dupa dzięki za wpisy
[ Dodano: Nie 25 Kwi, 2010 09:36 ]
ściągnełem wał i skrzynie a tu miła niespodzianka sprzęgiełko do kibla zapieczone posklejane zajechane tylko dziwi mnie to ze przed zimą normalnie śmigał a potem nagle dupa dzięki za wpisy
Ostatnio zmieniony pn 03 maja, 2010 18:40 przez BUGALUS, łącznie zmieniany 1 raz.