"skolimus" problem byl taki ze po zrobieniu takiego zabiegu jak ty (przezlozenia kola talerzowego) po skreceniu wszystkiego mialem mega luz obrotowy , stad ogolnie wzial sie ten temat i moja frustracja tutorialami...;/
roball dam znac jak rozbiore , reausumujac bede musial wybijac walek atakujacy w obydwoch i costam wymieniac w tym ?? jezeli az tyle zabawy to tylko mnie zastanawia jak ta wtyczke podlaczyc co z dyfra wychodzi ? bo chyba w tym z s14a inny uklad kabelkow pewnie jest
Dyfer z S14a do s13 stock... porazka jakich malo :)
Moderator: Moderator
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
Z tego co pamiętam było mało roboty, wałka chyba nie wyciągałem.
Musiał to być pikuś skoro ni cholery nie pamiętam...
Jutro przyjrzę się dyfrowi, może mi alzheimer odpuści
Musiał to być pikuś skoro ni cholery nie pamiętam...
Jutro przyjrzę się dyfrowi, może mi alzheimer odpuści
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
dredman, sorki, dyskusja poszla w inne tory i nie przyjarzyłem, że to Twój wątek
- borimichal
- -#Moderator
- Posty: 2728
- Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
- Lokalizacja: Skoczów
dredman co do abs`u.
To odkrecasz nakretke na wałku atakujacym,sciagasz z niego flansze(najlepiej sciagaczem) i pozniej z tej flanszy sciagasz zebatke(najlepiej rowniez sciagaczem),zakladasz nowa i skreacsz.
powinno to sie udac bez wykrecania dyfra z samochodu.
fota nie wyraznie ale cos widac.
Teraz mam do Ciebie jeszce pytanie.
Jakle dokładnie były roznice w wałku atakujacym miedzy dyfrem z s13 a s14`scie?
Apropo wycia dyfrów po ich ciezkim zyciu po zaspawaniu to winny za to jest chyba wytarty wałek atakujacy-nie mam doswiadczenia ale na moje oko to jest "za ostry,widac na nim wżery
To odkrecasz nakretke na wałku atakujacym,sciagasz z niego flansze(najlepiej sciagaczem) i pozniej z tej flanszy sciagasz zebatke(najlepiej rowniez sciagaczem),zakladasz nowa i skreacsz.
powinno to sie udac bez wykrecania dyfra z samochodu.
fota nie wyraznie ale cos widac.
Teraz mam do Ciebie jeszce pytanie.
Jakle dokładnie były roznice w wałku atakujacym miedzy dyfrem z s13 a s14`scie?
Apropo wycia dyfrów po ich ciezkim zyciu po zaspawaniu to winny za to jest chyba wytarty wałek atakujacy-nie mam doswiadczenia ale na moje oko to jest "za ostry,widac na nim wżery
borimichale co do roznic :
- walek atakujacy z s13 seria a raczej ten korpus z zabkami jest nizszy od tego z s14a manuala co mam
- w s14a manual lozysko jest wieksze niz s s13 i ta tuleja co jest nad lozyskiem co pokazales na zdjeciu wyzej ma inny rozmiar w sensie dlugosci w tym momencie ni epamietam czy s14 czy s13 mial dluzszy
chcialem cale walki przezucic no ale roznice nie pozwolily niestety ;/ nie ma mnie w kraju obecnie i sie wq bo bym siedzial cala noc w garazu zeby znalezc przyczyne czemu wyszlo jak wyszlo, a takto mam brainstorm
- walek atakujacy z s13 seria a raczej ten korpus z zabkami jest nizszy od tego z s14a manuala co mam
- w s14a manual lozysko jest wieksze niz s s13 i ta tuleja co jest nad lozyskiem co pokazales na zdjeciu wyzej ma inny rozmiar w sensie dlugosci w tym momencie ni epamietam czy s14 czy s13 mial dluzszy
chcialem cale walki przezucic no ale roznice nie pozwolily niestety ;/ nie ma mnie w kraju obecnie i sie wq bo bym siedzial cala noc w garazu zeby znalezc przyczyne czemu wyszlo jak wyszlo, a takto mam brainstorm
tak jeszcze wracając do tematu... Czy wsadziłeś tego dyfra z tym luzem do fury czy dałeś sobie spokój? Bo jak mi się przypomina jak poskładałem to na półośkach z S13 to też miałem luz.. nie wiem jaki on był u Ciebie ale jak kręciłem tym z przodu, znaczy wałkiem atakującym to zanim ruszył ośkami to tak z 3-4 mm było luzu. Ale jak założyłem do fury to nie pojechał wogóle. Dopiero jak poskładałem z półośkami z S14 luz zniknął...dredman pisze:"skolimus" problem byl taki ze po zrobieniu takiego zabiegu jak ty (przezlozenia kola talerzowego) po skreceniu wszystkiego mialem mega luz obrotowy , stad ogolnie wzial sie ten temat i moja frustracja tutorialami...;/
nie wkladalem go do fury bo luz w moim przypadku nei byl taki maly byl jakis centymetr, jak nie wiecej... wiec po prostu dalem sobie z tym spokoj. Sa dwie opcje ogolnie albo mam jakis inny dufer w sensie poprzedni wlasciciele cos kombinowali z wnetrznosciami i nei jest tak jak bylo ori, albo ten dyfer jest juz tak wybity i dlatego taki luz w moim przypadku byl... innej opcji nie widze. Jak tylko bede mial chwile to rozwale to wszystko jeszcze raz i zobacze ech na sama mysl juz mnie skreca