Strona 1 z 2

Zawor spustowy ( blow off ) pomocy

: sob 01 lip, 2006 20:08
autor: Adam_Krakow
Witam wszystkich! Zamontowalem w nysce zawor spustowy (blow off) single piston i autko przygasa schodzac z obrotow i trzeba dodac gazu i zaraz jest prawie ok.Czy mozna to jakos wyregulowac? a moze dwu tloczkowy zawor rozwiazal by ten problem? Pozdrawiam all

: ndz 02 lip, 2006 01:23
autor: blurek
skoro przygasa to znaczy ze masz nieszczelnosc w dolocie, napewno masz wszystko dokrecone i posprawdzane ? zobacz czy ten blow off ma regulacje ... jak ma to dokrec go

: ndz 02 lip, 2006 07:06
autor: fazolx1
Nie nie no logiczne , jak przygasa to zawór puszcza , musisz go wyregulować , skoro stało się to po jego zamontowaniu.

: ndz 02 lip, 2006 07:38
autor: Adam_Krakow
Witam niestety nie mam zadnej regulacji w tym zaworze, sprobuje go rozebrac i zajrzec do srodka. A czy w momencie gdy autko jest na wolnych obrotach, ten tloczek powinien znajdowac sie w pierwonej pozycji? Bo u mnie jest raczej otwaty, a w momencie dodania gazu zamyka sie czyli to dziala chybA OK. A czy ten dwu tloczkowy pomoze?

: ndz 02 lip, 2006 08:45
autor: Raptor
dwutłoczkowy powinien działac bez problemu

zresztą ten jednotłoczkowy też po ustawieniu - chyba że jest uszkodzony :|

: ndz 02 lip, 2006 09:25
autor: Lui
powinien być zamknięty, jak go rozbierzesz to możesz wymienić sprężynę na twardszą albo dać chociaż jakąś podkładkę pod tą co masz

: pn 03 lip, 2006 12:22
autor: DrRedDevil
Tak jak już wyżej napisano, BOV na biegu jałowym musi być zamknięty, inaczej będą falowały obroty, a podczas jazdy będą problemy. Jeśli tłoczek na biegu jałowym delikatnie się uchyla, to tak jak Lui napisał, możesz podłożyć coś między tłoczek a sprężynę, i to może pomóc, ale jeśli na biegu jałowym tłoczek jest permanentnie otwarty, to ratuję Cię jedynie wymiana sprężyny. Zgłoś się do producenta, lub osoby, od której go kupiłeś, czy nie ma do tego modelu mocniejszej sprężyny, z reguły są takie na stanie, i ich wymiana szybko załatwia sprawę.

: wt 04 lip, 2006 08:06
autor: Mate96
a wdobrym miejscu sie podlaczyles z podcisnieniem? moze na wolnych obrotach jest ono tak duze ze zasysa powietrze "obok" przeplywiki i efekt jest taki jak dziura w dolocie. moze warto przetestowac inne miejsce tyz pod przepustnica (wlasciwie za)

: wt 04 lip, 2006 08:13
autor: DrRedDevil
Mate96 pisze:a wdobrym miejscu sie podlaczyles z podcisnieniem? moze na wolnych obrotach jest ono tak duze ze zasysa powietrze "obok" przeplywiki i efekt jest taki jak dziura w dolocie. moze warto przetestowac inne miejsce tyz pod przepustnica (wlasciwie za)
Niema takiej możliwości. Podciśnienie tworzy się w kolektorze ssącym, to, że dolot przed turbiną zasysa powietrze, to nie znaczy, że jest tam podciśnienie. Podniesiony tłoczek, to typowy problem przy zaworach jednotłoczkowych, które z tego faktu bezwzględnie wymagają regulacji, jeśli jej nie mają, to są nieprzemyślanymi jak najtaniej wyprodukowanymi gadżetami.

: pn 26 mar, 2007 11:08
autor: wolak240sx
Odgrzebię temat żeby nie zakładać nowego.
Mianowicie mam podobny problem z zaworem.
I teraz chodzi mi o odpowiedź (łopatologiczną) na kilka pytań Mianowicie:

1 Na biegu jałowym ma być całkowicie zamknięty (to wiem)

2 Jak ma się zachowywać w czasie powolnego dodawania gazu?? (u mnie jest tak że jak powoli dodaję gazu to się otwiera i puszcza ciśnienie jak depnę gwałtownie to go zasysa i jest szczelny Czy tak ma być??)

3 W czasie jazdy jak już mu depnę i się zamknie to jest ok ale jak już się autko rozpędzi do obrotów zadanych przez przepustnicę (dziwnie to trochę napisałem ale chodzi o to jak już silnik po prostu nie rozpędza auta tylko utrzymuje stałe obroty i stałą prędkość) to znów się zaworek otwiera i cały czas syczy wpuszczając powietrze Czy tak ma być??

Dodam że po zamontowaniu tego bov-a dość znacznie podskoczyło mi spalanie

: pn 26 mar, 2007 14:21
autor: TURBO maniac
Ad2. Przy dodawaniu gazu powinien być zamknięty bo wtedy nie ma podciśnienia albo jest b. małe i nie odciąga maksymalnie tłoczka, przez co sprężyna (jeżeli jest odpowiednio mocna) jest wystarczająco ściśnięta żeby utrzymać szczelność.

Ad3. Wg mnie masz za słabą sprężynę, bo jak trzymasz auto na gazie (że tak powiem) wystarczającym, czyli auto jedzie ze stałą prędkością to wówczas w układzie występuje większe podciśnienie niż w pkt.2. Powoduje to że jeden tłoczek BOVa jest zasysany przez co słabiej napiera na sprężynę, która dociska drugi tłoczek z teflonu. I jeżeli masz za słabą sprężynę to teflonowy tłoczek może popuszczać.

Spalanie może wzrosnąć bo część powietrza przeliczona przez przepływkę ucieka przez zawór zamiast trafiać do przepustnicy.

Troche masło maślane z tego wyszło :mrgreen:

: pn 26 mar, 2007 20:00
autor: DrRedDevil
wolak240sx pisze:Odgrzebię temat żeby nie zakładać nowego.
Mianowicie mam podobny problem z zaworem.
I teraz chodzi mi o odpowiedź (łopatologiczną) na kilka pytań Mianowicie:

1 Na biegu jałowym ma być całkowicie zamknięty (to wiem)

2 Jak ma się zachowywać w czasie powolnego dodawania gazu?? (u mnie jest tak że jak powoli dodaję gazu to się otwiera i puszcza ciśnienie jak depnę gwałtownie to go zasysa i jest szczelny Czy tak ma być??)

3 W czasie jazdy jak już mu depnę i się zamknie to jest ok ale jak już się autko rozpędzi do obrotów zadanych przez przepustnicę (dziwnie to trochę napisałem ale chodzi o to jak już silnik po prostu nie rozpędza auta tylko utrzymuje stałe obroty i stałą prędkość) to znów się zaworek otwiera i cały czas syczy wpuszczając powietrze Czy tak ma być??

Dodam że po zamontowaniu tego bov-a dość znacznie podskoczyło mi spalanie
Niezależnie od tego czy przyspieszasz powoli, czy agresywnie, czy jedziesz pełnym ogniem, czy z równą prędkością obrotową, BOV powinien być cały czas zamknięty. A u Ciebie z tego co piszesz, sprężyna ewidentnie sobie nie radzi, i albo jest potrzebna mocniejsza, albo jeśli jest taka możliwość, regulacja jej nacisku. Spalanie Ci podskoczyło, bo masz nieszczelny układ dolotowy, w którym BOV robi nie za zawór bezpieczeństwa, a regulowaną "dziurę". Na marginesie jazda z tak ustawionym zaworem może się szybko odbić na kondycji Twojej turbosprężarki (oczywiście negatywnie).

: wt 27 mar, 2007 00:02
autor: wolak240sx
Ok wielkie dzięki za odpowiedzi W takim razie jutro z rana go zdemontuję żeby tak nie jezdzić i będę kombinował ze sprężyną. Jeszcze raz dzięki

: sob 31 sty, 2009 12:19
autor: robacek
ok odswieze temat zeby nowego nie zakladac. u mnie problem wyglada troche podobnie ale wszystko jest troche dziwne;/

zamontowalem bova i przez tydzien smigal syczał wszystko idealnie skręcony był tak na 3/4 i wszystko bylo git.

po tygodniu odpada mi śruba od alternatora generalnie awaria w samochodzie samochod do warsztatu odbieram go next day wsiadam i przy przyspieszaniu mocniejszym slysze syk/gwizd inny niz upuszcza sie powietrze w bovie ale jest to jakby sykogwizd wiec raczej bov.. po odpuszczeniu gazu bov ciagle zrzuca powietrze normalnie(moze troche mniej nie wiem) skręciłem go na maxa sprawa wygląda ciągle tak samo. nie moge sprawdzic na postoju bo sytuacja istnieje tylko podczas jazdy na postoju moge do odcinki gazować i nie ma tego odgłosu.

bov to blitz style;) zamontowany dobrze bo wg wskazań skootera;) pytanie teraz czy to bov bo moze cos innego jesli tak to czy to spręzyna i jesli sprezyna to dlaczego z dnia na dzien tak sie stalo i gdzie moge kupic sprezyne bo nigdzie znalezc nie moge..? a jesli wasze odpowiedzi mnie skierują do kupna nowego bova to ktory jest najlepszy czytalem na forum zdania podzielone wiem napewno ze nie greedy style moze ten hks podrobke czy np lepiej z properfekta?

Dzięki za pomoc Panowie

: sob 31 sty, 2009 12:52
autor: EnDrIu
jesli kupowac to raz i porzadnie...ja mam HKS ssqv i nie iwem co to jest regulacja BOVa bo sam sie reguluje. Polecam 8) BTW jakbym mial kupic taka podrobe to wolalbym wywalic wogole bova i zrobic pegeona