Problem z S13

intercooler, orurowania, filtry powietrza, bovy,

Moderator: Moderator

Awatar użytkownika
Remus
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 25
Rejestracja: ndz 05 lut, 2006 12:29
Lokalizacja: Lublin

Mój problem polega na tym że rano odpalałem swoją Nyskę i coś strzeliło dość głośno ( tak jak by z pod listwy bezpieczników) i się zadymiło. Samochód przestał odpalać. Jak już odpali to tylko na gazie. O odpoaleniu na benzynie na zimno nie ma mowy, tylko jak się zagrzeje. Nie ma też mocy. Wcale się niewkręca. Obroty może i łapie no ale przesadą już było jak jechałęm na 4 przy 2,5 tyś obr. a mnie gościu z boku poldkiem mijał na stojąco. Początkowo myślałem że ten dym dostał mi się z Kata, ale wyciołem Kata i jest to samo. Sprawdzałem też listwe bezpieczników i wszystko co jest pod nią. Nie widzę tam żadnego zadymienia któregokolwiek urządzenia. Może ktoś z Was mi pomoże co dalej z tym zrobić i co ewentualnie może być nie tak.

Serdeczne dzięki.
Saint
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 166
Rejestracja: sob 24 lut, 2007 19:01

Ty jestes posiadaczem czerwonej s13, w automacie, przytarganej z Otwocka 8)
Awatar użytkownika
clicker200sx
Stały gość
Stały gość
Posty: 269
Rejestracja: wt 10 maja, 2005 08:57
Lokalizacja: Birmingham UK
Kontakt:

Sprawdz moze to "power tranzystor"
Awatar użytkownika
Adi22
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 47
Rejestracja: czw 15 lut, 2007 17:08
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Chciałbym pomoc ale nie wiem jak :? Daj znac jak dojdziesz do przyczyny co i jak bo zawsze sie moze przydac na przyszłosc...Powodzonka.
Awatar użytkownika
Remus
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 25
Rejestracja: ndz 05 lut, 2006 12:29
Lokalizacja: Lublin

Nie przytargałEM Ją z Niemiec jakieś 1,5 roku temu, ale fakt jest czerwona. :D A możesz mi wyjaśnić bardziej językiem prostym bo jestem zielony co znaczy to power tranzystor? Walcze z kolegą od elektromechaniki i jakoś nie możemy dojśc ładu. A na dodatek koledze akurat komp w zakładzie padł i nawet nie wiem jak sprawdzić błędy z kompa w Nysce.
Awatar użytkownika
Adi22
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 47
Rejestracja: czw 15 lut, 2007 17:08
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

co do kompa: http://www.turbokillers.com/content/view/31/53/ , http://forum.turbokillers.com/tematy11/6265.htm i szukaj dalej bo temat był poruszany nie raz.

pozdr.
Awatar użytkownika
Remus
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 25
Rejestracja: ndz 05 lut, 2006 12:29
Lokalizacja: Lublin

To już znalazłem teraz czekam aż mój elektryk się za to weźmie. Może coś w kompie wyjdzie. Mam nadzieje że coś znajdzie. Bo naprawdę jeżdze nim już pomad 1,5 roku i to jest pierwsza awaria tego samochodu. Ale z tego co widze to dość poważna.

[ Dodano: Sob Maj 05, 07 11:43 ]
Komputerek sprawdzony, wyjęty, prze lutowany, oczyszczony. Sprawdzone błędy. Na trzecim trybie wyrzuca błąd 55. Niestety to jest błąd typu " wszystkie inne błędy". Nie pomaga kasowanie błędów. Sytuacja się powtarza. Sprawdzony przepływomierz powietrza i nic! Silnik pracuje na wszystkich cylindrach na wolnych obrotach na gazie pracuje równo tylko nie ma siły się wkręcić. Na benzynie silnik ma pracę wahadłową widać że regulator pracuje dobrze bo cały czas go podnosi na obrotach. I nadal nic nie wiem co jest przyczyną takiego zachowania samochodu. Na razie to czarna magia. Może ktoś z Was jest mi w stanie pomóc. Każda dobra rade się przyda.
Człowiek rodzi się po to by umrzeć
Awatar użytkownika
janeks13 200sx
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 105
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 21:47
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Remus pisze:To już znalazłem teraz czekam aż mój elektryk się za to weźmie. Może coś w kompie wyjdzie. Mam nadzieje że coś znajdzie. Bo naprawdę jeżdze nim już pomad 1,5 roku i to jest pierwsza awaria tego samochodu. Ale z tego co widze to dość poważna.

[ Dodano: Sob Maj 05, 07 11:43 ]
Komputerek sprawdzony, wyjęty, prze lutowany, oczyszczony. Sprawdzone błędy. Na trzecim trybie wyrzuca błąd 55. Niestety to jest błąd typu " wszystkie inne błędy". Nie pomaga kasowanie błędów. Sytuacja się powtarza. Sprawdzony przepływomierz powietrza i nic! Silnik pracuje na wszystkich cylindrach na wolnych obrotach na gazie pracuje równo tylko nie ma siły się wkręcić. Na benzynie silnik ma pracę wahadłową widać że regulator pracuje dobrze bo cały czas go podnosi na obrotach. I nadal nic nie wiem co jest przyczyną takiego zachowania samochodu. Na razie to czarna magia. Może ktoś z Was jest mi w stanie pomóc. Każda dobra rade się przyda.
sprawdzałeś dolot czy jest strzelny ??
ja miałem taki przypadek że miał problem z obrotami 1800-2800 miałem nieszczelny dolot podwinęła mi sie uszczelka ta od gazu (LPG ) ta od wystrzałów zeby przepływki nie uszkodziła . Ja ją mam zamontowana między wlotem gazu a przepustnicą . Sprawdź dobrze tą gumkę od spodu ja tak miałem i teraz jest gitara :)
Awatar użytkownika
Remus
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 25
Rejestracja: ndz 05 lut, 2006 12:29
Lokalizacja: Lublin

Dzięki ale sprawdzałem całą instalacje Gazową. Jest ok. Dziwne w tym wszystkim jest to że on wcale się nie wkręca w obroty. Od samego początku. Na gazie chodzi troszke lepiej niż na benzynie. Na gazotoksie trzyma obroty równo a na benzynie wahlują. Jutro kupię jeszcze nowy akumulator. I zacznę szukać jeszcze raz krok po kroku.
Człowiek rodzi się po to by umrzeć
Awatar użytkownika
edd
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 30
Rejestracja: sob 09 wrz, 2006 22:02
Lokalizacja: olsztyn

sprawdź czy ci sie nie uwalił wpust na wałku wydechowym ustalający pozycje CASA
Awatar użytkownika
janeks13 200sx
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 105
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 21:47
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

właśnie a sprawdzałeś zapłon czy się nie przestawił ??
Awatar użytkownika
MKx
Stały gość
Stały gość
Posty: 285
Rejestracja: czw 09 mar, 2006 11:23
Lokalizacja: Kraków

-Pamiętam swego czasu, jak robiłem głowice, po skręceniu silniczka, odpalam wszystko gites, dodałem troche gazu a tu "JEBUT", głośny strzał i silnik zaczyna zdychać, z tyłu kopci jak cholera. Już myślałem ze pół auta mi wywaliło w powietrze. Co się okazało - rurka ta plastiklowa która idzie z intercoolera w strone kolektora - była niedokręcona i wyskoczyła na gumowym łączniku. Przykręciłem - po problemie.
-Innym razem, zresztą ostanio (zobacz temat "przeróbka T25"), miałem problemy z szarpaniem i problemem z wkręcaniem się na obroty - sprawdziłem wszystko. Problem ustał jak dokręciłem 2 (!) śrubki na gumowych łacznikach na przewodach dolotu za intecoolerem.
-Propnuje też wejść w kompa w tryb II i zobaczyć skład mieszanki - jeśli zbut bogaty, to znaczy za mało powietrza (czyli innymi słowy za duzo benzyny w stosunku do pow.), czyli teaza z nieszczelnością dolotu się potwierdzi.
Awatar użytkownika
Remus
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 25
Rejestracja: ndz 05 lut, 2006 12:29
Lokalizacja: Lublin

Dzięki Panowie. Jutro wszystko posprawdzam co piszecie. Poprostu chwytam się już wszystkiego co możliwe. Brakuje mi już pomysłów. Sprawdze to wszystko i dam znać co i jak.

[ Dodano: Pon Maj 07, 07 19:47 ]
Zastanawiam się czy to może przypływomierz. Odpiołem go i przynajmniej zaczął odpalać na benzynie a wcześniej tego nie robił. Ale dalszy problem pozostaja nie zmieniony. Nadal się nie wkręca. Dławi się i dusi. Nie załącza też turbiny ale to chyba jest spowodowane duszeniem się.

[ Dodano: Wto Maj 08, 07 15:42 ]
Przepływomierz sprawdzony - jest dobry o dziwo! :shock:
Człowiek rodzi się po to by umrzeć
Awatar użytkownika
Remus
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 25
Rejestracja: ndz 05 lut, 2006 12:29
Lokalizacja: Lublin

Miałem już dość szukania. Oddałem Nyske do serwisu. Klient się zajmuje tylko samochodami sportowymi w Lublinie. I odrazu znalazł przyczynę! Pier.....ą intercoler!
Człowiek rodzi się po to by umrzeć
Awatar użytkownika
janeks13 200sx
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 105
Rejestracja: śr 28 gru, 2005 21:47
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

no i proszę doloci !!!! co rozerwało czy tylko spadły rury z ICA ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ dolotowy”