Pali jak smok.....

[Prutkyj]

Witam
Mam problem którego zanic nie moge rozwiazać. Przeczytałem większość tematów o spalaniu jednak u mnie nic sie nie rozwiązuje... Nie dawno Kupiłem drugi silnik po remoncie do mojego S13 - też 1,8 no i po w sadzeniu mialem zwykly problem z przeciekami w dolocie ponieważ montowałem t28. No i zamiast walczyć z tym postanowilem wsadzić wiekszy intercooler i zrobić orurowanie od nowa. Samocho sprawował sie niezle dopuki na tescie za 3 podejsciem na full oglniu nagle zaczal mi parskac zdychac i nie ma mocy. Walcze juz z nim jakis czas i nadal nie umiem sobie poradzic. Problem w tym ze jak go odpale na zimnym chodzi jak zegareczek - ma te 1200 obr i jak sie zagrzeje obroty albo spadaja prawie do zera i zaczyna nim rzucac albo sam podwyzsza na 2000 lub wiecej, noi i nie rowna praca. Patrzyłem wszystko począwszy od cewek poprzez CAS czujnik temperatury polozenia przepustnicy krokowego AFM i tak dalej wszystko ma serwisowe opory. Świece wszystkie cztery okopcone na czarno wiec to nie moze byc to ze ktorys gar nie pali. Poprostu przelewa mi i to tak ze jak sie zagrzeje to tak jakbym byl na jakiejs stacji benzynowej. Nie wiem co robic skonczyly mi sie juz rozwiazania.... Moze jakies sugestie podpowiedzi - bardzo mile by to bylo widziane

[roball]

trop nr. 1 sprawdź szczelność dolotu - od filtra do przepustnicy
trop nr. 2 oglądnij okolice wtrysków czy nie masz paliwa na głowicy
trop nr. 3 sprawdź kompresję

[ODINN]

a... nie byla to lambda jak zalewa? Jak nie ma sygnalu z lambdy to niby daje wiecej paliwa o ile pamietam? Dodatkowo byc moze cos masz z hot start solenoidem (zwiazane z dolotem i regulacja cisnienia paliwa - taki diwajs pod power transistorem - sprawdz rurki i najlepiej go wywal calego).
albo - tak jak robal pisze - robi sie cieplo i cus sie rozszczelnia... (luknij kompresje na wszelki wypadek) ?

[ppp]

-podłącz regulator ciśnienia paliwa prosto do kolektora
-odłącz sonde lambda
-sprawdz szczelnosc dolotu
-sprawdz zapłon
-wyczysc przeplywke
-sprawdz czy wszystko jest podłączone

[Prutkyj]

Nie mam jak sprawdzic zaplonu - polozenie CAS jest jak wczesniej na srodku, wyprzedzanie nic nie daje. Kompresja 60 km temu bylo na 3 cylindrach 11 a na 4 10,5 wiec nie wiem czy cos moglo sie zmienic. Probowalem wsadzic kompa przed liftem to samo bo s13 mam po lifcie a silnik przed wiec sonda odpada. Moze czujnik temperatury jest walniety dzisiaj postaram sie wymienic. Hot start mam mam wywalony tak jak ktos to opisywal na tym forum, ta puche czarna co montowali w s13 po lifcie co ma niby filtrowac z baku tez mam wywalona. Co do dolotu to nie sadze ze przy nic nie robieniu na biegu jalowym po zagrzaniu moze az tak to wplynac. Postaram sie w poniedzialek dla wszelkiego spokoju sprawdzic kompreche. Przeplywomierz czyscilem byl zasyfiony ale to nic nie pomoglo. Mam dwa silniki wiec wymienialem wszystkie czujniki odpowiedzialne za paliwo i nadal to samo, no moze troche lepiej ale nie wiem czy to nie efekt placebo Pozatym te tloki chodza mi po glowie poniewaz jest dziwna sprawa ze spalinami daje w pedal przez chwilke mam strzal czarnymi spalinami a pozniej siwe... Ale wali wlasnie benzyna ....Sprawdzalem szerokopasmowka i wyszlo ze mam zakurwisty rich beny w spalinach i ze to nie olej... Mam wkurwe na maxa, silnik po remoncie turbo 39 klocka ma tylko i juz ch.. mnie strzela ze z tymi 1,8 mam tak pod gorke...

[roball]

Mówiłeś że dawałeś w palnik jak ci się zdupczyło
więc zmierz kompresję - mogła ci uszczelka pod głową polecieć, mogło tłoka nadpalić albo zawór..
chyba że była mierzona już po awarii..

bez tej wiedzy ciężko się na czymś oprzeć z diagnozą


PS
pewnie wiesz że są 2 czujniki temp. i należy sprawdzić ten którego normalnie nie widać

[bybs]

ja mialem taka sytacje ze auto na zimno mi chodzilo, po zagrzani juz byl klopot, tak jak by chodzil na 3 garach nie moglem zmniejszyc obrotow podczas jazdy bo by mi zgas i nie odpalil na cieplym silniku.zaprowadziilem do mechanika.
Po wyjeciu swieczek okazalo sie ze sa zalane, przyczyna byla prosta czujnik temp wody ktory idzie do kompa byl martwy. po wymianie wszystko bylo juz oki.

[Prutkyj]

Wstyd sie przyznac ale sprawdzalem dziciaj cisnienie w rurach od przeplywki po przepustnice i pompuje pompuje i mi tylko 0,1 bara wychodzi... okazalo sie ze muszla od turbiny tzn te sruby nie byly przykrecone widocznie sie obluzowaly i cale cisnienie szlo w atmosfere. Cala muszla byla tylko zalapana a uszczelka ta cienka zwisala z turbo... Ze tez sie nie przygladalem tam.... Mam nadzieje ze dla turba sie nic nie stalo jutro dam znac czy jest ok, wirnik wyglada wporzo Zobaczymy

[ODINN]

no to zesmy ci doradzili, nie ma co...

[Prutkyj]

No cp? jestem bogatszy o nowe doswiadczenie

[roball]

no to zesmy ci doradzili, nie ma co...

Odinn, nie było tak źle
patrz trop nr 1

trop nr. 1 sprawdź szczelność dolotu - od filtra do przepustnicy
trop nr. 2 oglądnij okolice wtrysków czy nie masz paliwa na głowicy
trop nr. 3 sprawdź kompresję