Mam taki problem ze moje autko bardzo wolno sie nagrzewa... zima to rozumialem ale teraz jest 10 st. C , przejechalem trase okolo 15 km a wskazowka temperatury lezy (ogrzewanko dzialalo na 1 stopniu). Wogole co do ogrzewania to jak wlacze cos wiecej niz 3 stopien to mi sie silnik zaczyna wychladzac podczas jazdy
Mial ktos tak?? i czy wystarczy wymienic termostat??
ma ktos sprawny termostat do sprzedania??
Nagrzewanie silnika
Moderator: Moderator
Nowy termostat grosze kosztuje.. Po co ci urzywany ??
no proste; pozatym Nissan nie przewiduje drutu olny NOWY towar bo 2 razy bedziesz robił
[scroll]>>>ORDYNUSS TEAM<<< member #001/06 lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem
[/scroll]
[/scroll]
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
... wymiana termostatu nic nie zmieniła
wskazówka od temperatury leży
przejechałem dziś 30km po mieście i nic - ani drgnie
nawiew na 2, szyby się odszroniły w ciągu 3km
po 15 km sprawdziłem termostat - puścił na chłodnice
wygląda na to że to wskaźnik albo czujnik
tyle że jak wskocze na autostrade (3500, V bieg, sprężarki nie słychać) to po 5km wskazówka ładnie siedzi na środku
a teraz uwaga: ciekawostka
po tych 15km gasząc silnik wskazówke miałem na ograniczniku (na dole rzecz jasna)
jak wróciłem do auta po 5 minutach i włączyłem zapłon wskazówka poszła prawie do połowy
po odpaleniu silnika zeszła na sam dół
jeszcze jedno
zimny silnik
obroty na wolnym biegu po starcie idą do 1500
po 2-3 km spadają do 1000 i tak już sobie zostają (czasem zejdą do 900) przy czym nie gonią tylko trzymają się jednej wartości
zapowietrzenie wydawałby się odpada - grzałby się a nie niedogrzewał
silnik ogólnie jest niedogrzany - ssanie mu chodzi (no chyba że te podniesione obroty to nie ssanie)
termostat nowy - puszcza po jakimś czasie
powietrze z nawiewu jest ciepłe ale nie gorące
spalanie po mieście 12-13L (czyli źle nie jest)
jak za którymś razem sprawdzałem czy termostat puszcza to po ściśniećiu węża zabulgotało - czyli jednak zapowietrzenie
o co z tym kurna chodzi???
czary??
jakie powinny być opory na czujnikach (przy zimnym i przy ciepłym silniku)?
wskazówka od temperatury leży
przejechałem dziś 30km po mieście i nic - ani drgnie
nawiew na 2, szyby się odszroniły w ciągu 3km
po 15 km sprawdziłem termostat - puścił na chłodnice
wygląda na to że to wskaźnik albo czujnik
tyle że jak wskocze na autostrade (3500, V bieg, sprężarki nie słychać) to po 5km wskazówka ładnie siedzi na środku
a teraz uwaga: ciekawostka
po tych 15km gasząc silnik wskazówke miałem na ograniczniku (na dole rzecz jasna)
jak wróciłem do auta po 5 minutach i włączyłem zapłon wskazówka poszła prawie do połowy
po odpaleniu silnika zeszła na sam dół
jeszcze jedno
zimny silnik
obroty na wolnym biegu po starcie idą do 1500
po 2-3 km spadają do 1000 i tak już sobie zostają (czasem zejdą do 900) przy czym nie gonią tylko trzymają się jednej wartości
zapowietrzenie wydawałby się odpada - grzałby się a nie niedogrzewał
silnik ogólnie jest niedogrzany - ssanie mu chodzi (no chyba że te podniesione obroty to nie ssanie)
termostat nowy - puszcza po jakimś czasie
powietrze z nawiewu jest ciepłe ale nie gorące
spalanie po mieście 12-13L (czyli źle nie jest)
jak za którymś razem sprawdzałem czy termostat puszcza to po ściśniećiu węża zabulgotało - czyli jednak zapowietrzenie
o co z tym kurna chodzi???
czary??
jakie powinny być opory na czujnikach (przy zimnym i przy ciepłym silniku)?
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
Mialem podobny problem w swojej B12 albo byl niedogrzany albo grzał się jak opetny
obroty mi trzymal wysokie na jakies 1500 rpm wymienilem czujnik ssania i dalej bylo tak samo wymienilem termostat dalej to samo albo zimny albo cieply, pomoglo wreszcie
wymienienie plynu chlodzacego poprzedzone porzadna plukanka silnika moze i Ciebie to czeka
powodzenia w bojach maciolo
obroty mi trzymal wysokie na jakies 1500 rpm wymienilem czujnik ssania i dalej bylo tak samo wymienilem termostat dalej to samo albo zimny albo cieply, pomoglo wreszcie
wymienienie plynu chlodzacego poprzedzone porzadna plukanka silnika moze i Ciebie to czeka
powodzenia w bojach maciolo
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
Dzięki
tyle że mój silnik się nie przegrzewa - 1/2 skali nigdy nie przekracza
ssanie chyba odpuszcza dość szybko
płyn wymieniałem ale płukania nie było, może jakiś syf siedzi??
czeka mnie też wymiana rozrządu - więc będzie okazja
wymienie też pompe wody... a co
[ Dodano: Wto Sty 17, 06 01:26 ]
no i sprawa załatwiona
auto nagrzewa się w 4 minuty od zapalenia
była druga wymiana termostatu
pierwszy (nowy!!!) okazał się walnięty
jeśli więc ktoś będzie miał problem z niedogrzanym silnikiem
to należy wymieniać termostat do skutku
tyle że mój silnik się nie przegrzewa - 1/2 skali nigdy nie przekracza
ssanie chyba odpuszcza dość szybko
płyn wymieniałem ale płukania nie było, może jakiś syf siedzi??
czeka mnie też wymiana rozrządu - więc będzie okazja
wymienie też pompe wody... a co
[ Dodano: Wto Sty 17, 06 01:26 ]
no i sprawa załatwiona
auto nagrzewa się w 4 minuty od zapalenia
była druga wymiana termostatu
pierwszy (nowy!!!) okazał się walnięty
jeśli więc ktoś będzie miał problem z niedogrzanym silnikiem
to należy wymieniać termostat do skutku
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
mam taki maly problem tzn mój wentylator chodzi cały czas pewnie dlatego, że jest spiepszone wisco, ale temperature wskażnik pokazuje prawie zawsze idealnie na środku, zastanawia mnie czy to może być przyczyną zwiększonegoe spalania(bo zjada 15 przy bardzo spokojnej jeździe a chcial bym wrócic do 13), bo jak wiadomo niedogrzany samochód pali więcej, ale jeżeli mi cały czas sie krenci wiatrak to dlaczego pokazuje dobrą temperature???
kreci sie caly czas (fizyki pan nie zmienisz - tarcie jest)
http://www.ext.com.pl - radiolinie, teleinformatyka
-
- Stały gość
- Posty: 290
- Rejestracja: śr 15 lut, 2006 22:27
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
- Kontakt:
To ja mam takie zapytanie:
Ile zajmuje nagrzanie silnika?? Proponuję pomiar tak od startu na zimnym temp. otoczenia jakieś 0 stopni (tak jak jest teraz)
Ile komu mniej więcej wyjdzie bez przegazowywania itp. tylko tak zapalić i czekać do momentu aż wskazówka wskoczy na środek skali.
Mój potrzebuje jakichś 10min i wydaje mi się to nieco za długo...
A jak sprawa wygląda u reszty (bo nie iem czy wymieniać termostat...)
Ile zajmuje nagrzanie silnika?? Proponuję pomiar tak od startu na zimnym temp. otoczenia jakieś 0 stopni (tak jak jest teraz)
Ile komu mniej więcej wyjdzie bez przegazowywania itp. tylko tak zapalić i czekać do momentu aż wskazówka wskoczy na środek skali.
Mój potrzebuje jakichś 10min i wydaje mi się to nieco za długo...
A jak sprawa wygląda u reszty (bo nie iem czy wymieniać termostat...)
Cała s13 ka na części Z rozbiórki
Pytać
Pytać
zakładamy że auto stoi, nie znajduje się w ruchu
moje s13 nagrzewa się jakieś 5-7 min, natomiast czekałem następne 5-7 min aż nagrzeje się olej ( miałem Motul, na zimę wlałem jakiś Castrol super duper kupsko pro cośtam który nagrzewa się szybciej )
dopiero po nagrzaniu oleju dotykam pedału gazu
moje s13 nagrzewa się jakieś 5-7 min, natomiast czekałem następne 5-7 min aż nagrzeje się olej ( miałem Motul, na zimę wlałem jakiś Castrol super duper kupsko pro cośtam który nagrzewa się szybciej )
dopiero po nagrzaniu oleju dotykam pedału gazu
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
czyli grzejesz auto ponad 10 minut?
ciekawe co na to pierścienie i gładzie cylindrów
z punktu widzenia pierścieni optymalna jest jazda ze średnimi obrotami kilka sekund po uruchomieniu silnika (w ten sposób najszybciej osiągają temp. roboczą - a co za tym idzie - wymiar roboczy)
oczywiście kłóci się to z zasadami eksploatacji turbo...
być może fabryka wzięła to pod uwagę i zastosowała odpowiednio trwałe pierścienie i gładzie...
ja jeżdżę jak nissan zaleca
30s wolnego biegu,
później delikatne operowanie gazem aż do osiągnięcia temperatury roboczej
auto pałuję dopiero kilka minut po osiągnięciu prze płyn chłodzący temp. roboczej
przy takim stylu jazdy auto nagrzewa mi się ok. 3 minuty (albo 1km )
na parkingu ok. 4-5 minut
ciekawe co na to pierścienie i gładzie cylindrów
z punktu widzenia pierścieni optymalna jest jazda ze średnimi obrotami kilka sekund po uruchomieniu silnika (w ten sposób najszybciej osiągają temp. roboczą - a co za tym idzie - wymiar roboczy)
oczywiście kłóci się to z zasadami eksploatacji turbo...
być może fabryka wzięła to pod uwagę i zastosowała odpowiednio trwałe pierścienie i gładzie...
ja jeżdżę jak nissan zaleca
30s wolnego biegu,
później delikatne operowanie gazem aż do osiągnięcia temperatury roboczej
auto pałuję dopiero kilka minut po osiągnięciu prze płyn chłodzący temp. roboczej
przy takim stylu jazdy auto nagrzewa mi się ok. 3 minuty (albo 1km )
na parkingu ok. 4-5 minut
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...