Problem jest taki iż po przekręceniu kluczyka na zapłon pompa nie podaje paliwa. No więc zacznę od początku, przedwczoraj odpinałem komputer żeby go przekręcić i zrobić test, wszystko było w porządku i jeździłem tak cały dzień. Następnego dnia obkręciłem kompa z powrotem, podpiąłem i auto nie odpala (tego samego dnia wcześniej jeszcze jeździło). Zauważyłem że pompa nie pompuje paliwa przez 5 sekund dlatego zapewne nie odpala. Piny w ecu są proste, z kostką też ok i wszystko tam się wydaje być w porządku. Bezpiecznik od pompy ok, przekaźnik od pompy ok, jest przejście między przekaźnikiem a pompą i między bezpiecznikiem a przekaźnikiem, masa też na pompie jest ok, pompa po podpięciu na krótko podaje paliwo i po podaniu + na wyjście z przekaźnika też. I jeszcze przy podaniu + na bezpiecznik od pompy zapalają się diody na liczniku tak jak przy przekręceniu kluczyka. No więc albo coś się zepsuło przed bezpiecznikiem (w co wątpię) albo coś z wtyczką od ecu bądź samym nim tylko co?? Zauważyłem jeszcze że po przekręceniu kluczyka coś pyka (bodajże 3 szybkie pyknięcia tak jakby jakiegoś przekaźnika) gdzieś koło ABS (nie wiem co to dokładnie). Nie mam pojęcia czy tak było przed zaistniałym problem i czy tak w ogóle powinno być?
Z góry dzięki za pomoc i pozdro.
Problem z pompą paliwa
Moderator: Moderator
- kamilp1908
- -#Klubowicz
- Posty: 1433
- Rejestracja: śr 30 maja, 2007 07:06
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
- Kontakt:
Posprawdzaj masy przy bezpiecznikach. U mnie pewnej soboty o 1 w nocy nie mogłem odpalić, bo pompa zamiast po 5 sekundach się wyłączyć lała cały czas. Okazało się, że przyczyna była w masie przekaźników, bo jak po przeczyszczeniu mas nie mam już tego problemu. I też było objaw, że jakiś przekaźnik mi ciągle strzelał.
Turbo zaczyna pompować, a tylne koła wariować
- m0rr1s
- Postojebca
- Posty: 1079
- Rejestracja: wt 15 sty, 2008 20:25
- Lokalizacja: od o. Rydzyka
- Kontakt:
a gdzie dokladniej szukac punktu (punktów) mas przekaźników?
też mam z nimi małe cyrki... ;]
też mam z nimi małe cyrki... ;]
Nissan will get you through times with no money better than money will get you through times with no Nissan.
- kamilp1908
- -#Klubowicz
- Posty: 1433
- Rejestracja: śr 30 maja, 2007 07:06
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
- Kontakt:
Masa dla tych przekaźników idzie od nich i łączy się z podstawką na aku. Tak przynajmniej mi się wydawało. Najlepiej poszukać wszystkich mas, każdą odkręcić, przetrzeć papierem ściernym (można jakąś pastą dla poprawy przewodzenia) i ponownie przykręcić.
Jak ja miałem z przekaźnikiem problem, to przeczyściłem chyba ze 4 masy w okolicach bezpieczników (i nie tylko) i problem zniknął.
Jak ja miałem z przekaźnikiem problem, to przeczyściłem chyba ze 4 masy w okolicach bezpieczników (i nie tylko) i problem zniknął.
Turbo zaczyna pompować, a tylne koła wariować
Masy sprawdzone, wszystko ok. Ogarniam teraz 2 komputer bo chyba w nim coś się stalo. Ale tak od samego odpięcia wtyczki i podpięcia moglo coś się stać??
- kamilp1908
- -#Klubowicz
- Posty: 1433
- Rejestracja: śr 30 maja, 2007 07:06
- Lokalizacja: Płock/Warszawa
- Kontakt:
Może się złamał jakiś pin w ECU lub ewentualnie jakiś kabelek się ułamał idący do wtyczki od ECU.
Turbo zaczyna pompować, a tylne koła wariować
-
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 1
- Rejestracja: sob 30 sty, 2010 20:43
- Lokalizacja: Zdziechowice
- Kontakt:
panowie przepraszam ze sie wtrace ale moj brat ma nissana primere p11 TD 2.0...
i... problem jest taki ze ma zbyt niskie obroty jak na diesla. wtryski sa ok. byly sprawdzane bo brat mi mowil ze byly na jakims warsztacie... ale to szczegol. chodzi mi o pompe... co moze byc nie tak? mozliwe ze moze byc pompka paliwa w baku? a jesli by nie chodzila to by lalo paliwo? mieliscie takie problemy? pomozcie...
pozdrawiam.
i... problem jest taki ze ma zbyt niskie obroty jak na diesla. wtryski sa ok. byly sprawdzane bo brat mi mowil ze byly na jakims warsztacie... ale to szczegol. chodzi mi o pompe... co moze byc nie tak? mozliwe ze moze byc pompka paliwa w baku? a jesli by nie chodzila to by lalo paliwo? mieliscie takie problemy? pomozcie...
pozdrawiam.