załóżmy ze mam S14...
mój pali tak: rekord oszczedności, to 8.1-8.2 litra na trasie Warszawa-Zakopane-Warszawa
a w druga stronę to... za "stówę" przejachałem ok. 40 km...
czyli ok. 20 litrów paliwa, spaliłem na dystansie 40 km, co daje proporcjonalnie 50 litrów/100 km....
ps. o kur....
Spalanie w s13
Moderator: Moderator
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
suchar - dziura w baku?, wtryski ci się nie zamykały? czy miałeś tylko jedynke i 7500obr
50L/100km to nawet przy ostrym katowaniu się nie da zrobić (na sprawnym silniku)
czujnik temperatury czasem nie leżał??
50L/100km to nawet przy ostrym katowaniu się nie da zrobić (na sprawnym silniku)
czujnik temperatury czasem nie leżał??
żeby było jasne:
wynik minimalny uzyskałem z SR20DET, natomiast wynik max na CA18DET z turbiną T28 i przeróbkami po poprzednim właścicielu, który jest @#$%^&
Uwierz mi, takie spalanie jest osiagalne... fakt, wtedy CA nie żałowałem; widziałem natomiast, że to już jego początek końca, więc się z nim nie pieprzyłem jak matka z łobuzem, tylko jeżdziłem po MĘSKU.
wynik minimalny uzyskałem z SR20DET, natomiast wynik max na CA18DET z turbiną T28 i przeróbkami po poprzednim właścicielu, który jest @#$%^&
Uwierz mi, takie spalanie jest osiagalne... fakt, wtedy CA nie żałowałem; widziałem natomiast, że to już jego początek końca, więc się z nim nie pieprzyłem jak matka z łobuzem, tylko jeżdziłem po MĘSKU.
Spoko, dzieki za info, jesli ktos jeszcze posiada S14 seryjne (no albo nie) to niech sie podzieli spostrzezeniem co do spalania.
ja mam seryjne s14
latem 9,2 - 9,4 systematycznie Dojazdy do pracy, nie trasa ale i nie typowe ślimaczenie się po mieście. Obecnie jak się zimno to coś mi bardzo do góry skoczyło do 12 nawet i obawiam się że coś jest nie tak, ale okaże się po kolejnym tankowaniu.
latem 9,2 - 9,4 systematycznie Dojazdy do pracy, nie trasa ale i nie typowe ślimaczenie się po mieście. Obecnie jak się zimno to coś mi bardzo do góry skoczyło do 12 nawet i obawiam się że coś jest nie tak, ale okaże się po kolejnym tankowaniu.
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
chodzi mi raczej o coś co będzie pokazywało na bieżąco zużycie w funkcji czasu.wildcat. pisze:Tak u siebie. Gdzieś na dysku mam zarejestrowany przebieg. Z tymże nie interesowało mnie wtedy spalanie, więc tego nie liczyłem.roball pisze: widziałeś to w praktyce?
np. laptop albo jakiś układ z wyświetlaczem
Hello , dużo jeździłem do naszego klubowego kolegi "MICHU" , odemnie dokładnie 96km mało uczeszczaną trasą spokojnie udało mi sie 2x zrobić trase za 60zł @ 200km i cut zostało na dojazd do szkoły next day
czyli wychodzi 30zł na setke wtedy fuel był po 4,19 to daje około 7,0 litra na 100km:)
Ta sama trasa w pogoni za S13 "Alexa" (troche pałowania i wyprzedzania) speed około 170 hebel na zakrecie do 80 i rura znowu 160 itp , wówczas spalił mi 50zł w jedną strone ! co daje kole 12l na trasie
Jak przegoniłem moją Nyse bez oliwy i zarżnołem silnik , jechałem na trase 100km oddać go w dobre rece , na 50 kilometrze hol szlak trafił i musiałem jechać tym lewdo zywym silnikiem ostatnie 50km. wtedy spalił mi chyba z 17L/100 .
Miasto jak był dobry zawsze ponad dyche brał
Reasumując:
Fazola sx przed morderstwem:)
Trasa na kropelke - 7l/100
Trasa na pałe - 12l/100
Miasto Easy - 11-12l/100
Miasto Na pałe - (nie ograniczone możliwości )
Pozdro
czyli wychodzi 30zł na setke wtedy fuel był po 4,19 to daje około 7,0 litra na 100km:)
Ta sama trasa w pogoni za S13 "Alexa" (troche pałowania i wyprzedzania) speed około 170 hebel na zakrecie do 80 i rura znowu 160 itp , wówczas spalił mi 50zł w jedną strone ! co daje kole 12l na trasie
Jak przegoniłem moją Nyse bez oliwy i zarżnołem silnik , jechałem na trase 100km oddać go w dobre rece , na 50 kilometrze hol szlak trafił i musiałem jechać tym lewdo zywym silnikiem ostatnie 50km. wtedy spalił mi chyba z 17L/100 .
Miasto jak był dobry zawsze ponad dyche brał
Reasumując:
Fazola sx przed morderstwem:)
Trasa na kropelke - 7l/100
Trasa na pałe - 12l/100
Miasto Easy - 11-12l/100
Miasto Na pałe - (nie ograniczone możliwości )
Pozdro
Wreszcie jeździ , i to jak
Gotowego nie widziałemroball pisze:chodzi mi raczej o coś co będzie pokazywało na bieżąco zużycie w funkcji czasu.wildcat. pisze:Tak u siebie. Gdzieś na dysku mam zarejestrowany przebieg. Z tymże nie interesowało mnie wtedy spalanie, więc tego nie liczyłem.roball pisze: widziałeś to w praktyce?
np. laptop albo jakiś układ z wyświetlaczem
Bede sie tym zajmował w przyszłości. Po ograniczeniu napięcia można to podłączyć do LPT-eka i napisać program w dowolnym języku. Minusem będzie ograniczona dokładność. Aby zrobić dokładnie trzebaby siakiś licznik użyć. Ale wydaje mi się, że to są groszowe sprawy. Najlepiej wypowie się jakiś elektronik.
|oo|__|oo|
Wildcat
O=O---O=O
Wildcat
O=O---O=O
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
eee, nie powinno być tak źle z tą dokładnością
zuzcie chwilowe powinien liczyć dokładnie
wystarczy zegar systemowy (dokładność osiągalna około 0,001 s)
opóźnienia sygnału nie są groźne - będą i przy pojawieniu się sygnału i przy jego zaniku
więc czas trwania wtrysku będzie dokładny (chyba że windows akurat zechce indeksować dyski albo cuś takiego )
reszta to już banał
z każdych 4 sygnałów trzeba wyliczyć godzinowe zużycie paliwa (spalanie chwilowe)
każdą próbkę uśrednić z już pobranymi i będzie zużycie średnie
jeżeli jeszcze ze złącza diagnostyczneg można wyciągnąć chwilowe obroty silnika - to już wogóle bajka
zuzcie chwilowe powinien liczyć dokładnie
wystarczy zegar systemowy (dokładność osiągalna około 0,001 s)
opóźnienia sygnału nie są groźne - będą i przy pojawieniu się sygnału i przy jego zaniku
więc czas trwania wtrysku będzie dokładny (chyba że windows akurat zechce indeksować dyski albo cuś takiego )
reszta to już banał
z każdych 4 sygnałów trzeba wyliczyć godzinowe zużycie paliwa (spalanie chwilowe)
każdą próbkę uśrednić z już pobranymi i będzie zużycie średnie
jeżeli jeszcze ze złącza diagnostyczneg można wyciągnąć chwilowe obroty silnika - to już wogóle bajka
a wlasnie co do obrotow
Podpialem do turbo timera (HKS type-1) sygnal oznaczony w rozpisce jako sygnal obrotow.
No i jest problem .. o ile wolne obroty sie zgadzaja to juz jak sie doda gazu to obrotomierz w turbo timerze pokazuje mniej wiecej 2 razy wieksze obroty.
I jeszcze jedna ciekawostka, ten sam turbo timer po podaniu mu sygnalu "predkosci" pokazuje predkosc DOKLADNIE 2 razy mniejsza. (kabelkow nie pomylilem).
Tak wiec przyszle urzadzonko do pomiaru spalania trzeba odpowiednio chyba wyskalowac.
Podpialem do turbo timera (HKS type-1) sygnal oznaczony w rozpisce jako sygnal obrotow.
No i jest problem .. o ile wolne obroty sie zgadzaja to juz jak sie doda gazu to obrotomierz w turbo timerze pokazuje mniej wiecej 2 razy wieksze obroty.
I jeszcze jedna ciekawostka, ten sam turbo timer po podaniu mu sygnalu "predkosci" pokazuje predkosc DOKLADNIE 2 razy mniejsza. (kabelkow nie pomylilem).
Tak wiec przyszle urzadzonko do pomiaru spalania trzeba odpowiednio chyba wyskalowac.
http://www.ext.com.pl - radiolinie, teleinformatyka
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
jak się uda zrobić chwytanie jednego sygnału to dalej już będzie z górki
skalowanie na kompie jest o tyle proste że zbędne
nie ma wskaźnika z bezwładnością albo elektroniki które może coś fałszować
jest program który słucha sygnału na porcie i jak tylko sygnał jest to go zliczy
co do turbotimera - może był ustawiony na dwucylindrówke
PS.
kurna chata
chyba się podpaliłem do tego pomysłu
ide poszukać specyfikacji LPT
mam nadzieje że Jarkowy w swoich opisach ECU podał napięcia i natężenia jakie idą na złączu ,
a jak nie podał to sobie sam zmierzę
skalowanie na kompie jest o tyle proste że zbędne
nie ma wskaźnika z bezwładnością albo elektroniki które może coś fałszować
jest program który słucha sygnału na porcie i jak tylko sygnał jest to go zliczy
co do turbotimera - może był ustawiony na dwucylindrówke
PS.
kurna chata
chyba się podpaliłem do tego pomysłu
ide poszukać specyfikacji LPT
mam nadzieje że Jarkowy w swoich opisach ECU podał napięcia i natężenia jakie idą na złączu ,
a jak nie podał to sobie sam zmierzę
Właśnie problem jest z obsługą portu LPT w Windozie. W 2000/XP trzeba się dostawać przez sterowniki. Jak sobie napiszesz w DOSie to będzie z dokładnością czasu wykonywania pętli programu.
Masz jeden sygnał z kompa, nazywa się on INJECTOR PULSE DUTY OUTPUT. Dlatego zużycie godzinowe mnożysz przez 4 już w programie. Oczywiście możesz podpiąć się bezpośrednio pod wtryskiwacze.
Masz jeden sygnał z kompa, nazywa się on INJECTOR PULSE DUTY OUTPUT. Dlatego zużycie godzinowe mnożysz przez 4 już w programie. Oczywiście możesz podpiąć się bezpośrednio pod wtryskiwacze.
|oo|__|oo|
Wildcat
O=O---O=O
Wildcat
O=O---O=O
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
jeśli pisać to w C/C++
dos albo linuch
żadne tam mikre szity (dos to też MS, ale jakoś mniej skażony)
ładnej grafiki nie będzie - ale to chyba najmniej ważne
samo napisanie programu żeby dobrze było to nie problem
dla mnie najgorsze to zrobienie podłączenia i ewentualnego filtra dal sygnałów (jeśli są za mocne)
jak już będę miał sygnały na porcie to sobie poradzę
ale OT się zrobił
fajny bo fajny
a ja dalej nie wiem co z moim spalaniem
może moja nysska jest inna niż wszystkie
moment max ma wyżej to może i ekonomiczną prędkość ma wyżej
cały temat to moja czysta ciekawość
spalanie - z tego co piszecie - mam w normie, albo poniżej (pomimo że czasem mam cegłę na nodze )
ale lubie wiedzieć co tam w garnuszkach piszczy
[ Dodano: Pią Kwi 14, 06 20:28 ]
zlazłem ze spalaniem w mieście do 10L
ogólnie jazda delikatna + z rzadka demonstracja kto tu rządzi
dos albo linuch
żadne tam mikre szity (dos to też MS, ale jakoś mniej skażony)
ładnej grafiki nie będzie - ale to chyba najmniej ważne
samo napisanie programu żeby dobrze było to nie problem
dla mnie najgorsze to zrobienie podłączenia i ewentualnego filtra dal sygnałów (jeśli są za mocne)
jak już będę miał sygnały na porcie to sobie poradzę
ale OT się zrobił
fajny bo fajny
a ja dalej nie wiem co z moim spalaniem
może moja nysska jest inna niż wszystkie
moment max ma wyżej to może i ekonomiczną prędkość ma wyżej
cały temat to moja czysta ciekawość
spalanie - z tego co piszecie - mam w normie, albo poniżej (pomimo że czasem mam cegłę na nodze )
ale lubie wiedzieć co tam w garnuszkach piszczy
[ Dodano: Pią Kwi 14, 06 20:28 ]
zlazłem ze spalaniem w mieście do 10L
ogólnie jazda delikatna + z rzadka demonstracja kto tu rządzi