Dziwny problem ze świecami
Moderator: Moderator
-
- Prime Druciarz
- Posty: 1598
- Rejestracja: sob 18 kwie, 2009 19:47
- Lokalizacja: Łódź
a ja latam bez i luzeks
Podłącze się, chociaż lekki suchar.
Może mi ktoś powiedzieć, czy ten żółty nalot na porcelanie to objaw przegrzania?
Sprawdziłem dwie świece, jedna (Foto) jest z nalotem i mocno okopcona,
druga jest bez nalotu i przyzwoicie czysta. Niestety ktoś tak śruby pokiereszował, że zdołałem odkręcić tylko dwie cewki.
Ogólnie jest chyba problem z mieszanką, po dodaniu gazu nysa się przymula, gdy lekko odejmę gazu muł puszcza ale i tak nie chce jechać. I jeszcze zauważyłem że kolektor coś jakby za mocno się nagrzewał.
Może mi ktoś powiedzieć, czy ten żółty nalot na porcelanie to objaw przegrzania?
Sprawdziłem dwie świece, jedna (Foto) jest z nalotem i mocno okopcona,
druga jest bez nalotu i przyzwoicie czysta. Niestety ktoś tak śruby pokiereszował, że zdołałem odkręcić tylko dwie cewki.
Ogólnie jest chyba problem z mieszanką, po dodaniu gazu nysa się przymula, gdy lekko odejmę gazu muł puszcza ale i tak nie chce jechać. I jeszcze zauważyłem że kolektor coś jakby za mocno się nagrzewał.
Ostatnio zmieniony ndz 13 maja, 2012 00:09 przez kober, łącznie zmieniany 1 raz.
Książkowy przykład kończącej się pompy paliwa. Miałem dokładnie te same objawy, dostaje za mało paliwa i robi się ubogo, a jak wiadomo to nic dobrego i temperatura drastycznie skacze. Proponuje wymianę pompy na początek.kober pisze:Ogólnie jest chyba problem z mieszanką, po dodaniu gazu nysa się przymula, gdy lekko odejmę gazu muł puszcza ale i tak nie chce jechać. I jeszcze zauważyłem że kolektor coś jakby za mocno się nagrzewał.