Witam
Tak mnei natchnelo ostatnio skoro juz modduje to mysle sobei napisze do chlopakow z anglii H-Dev... i na podstawie modow jakie mam ponizej
"T28 zalozone, fmic, mbc, nowe tloki, pierscienie, panewki etc tec szlify kanalow,cometic uszczelka, xtra 0,5 na tlokach czyli 1 szlif,wydech seria bez cata "
Napisali mi cos typu ze t28 to juz pod stage 2 sie kwalifikuje bo stage 1 to na t25 i poza tym na podstawie modow powiedzieli mi ze musza customowo chipa zaprogramowac pod auto...sprawdzic na dyno itp... bo sie kompresja silnika zmienila przez zabiegi w trakcie remontu etc
I teraz mnie tak zastanawia to wszystko z tym chipsowaniem ty silnikow w moim przypadku ca18det bo serio tak wrzucac chipsy bez sprawdzenia to moze byc pozniej troche kolorowo... fakt afr jest bardzo wazbym czynnikiem w tym wszystkim i jak jest ok to chyba ok hehe
moze lepiej uzbierac cos kasy i kompa kupic ecumaster czy cos... lub ktos reguluje ustawia auto pod mody z remapowanei oryginalnych kompow ?
Bo jak narazie w moim przypadku podjade do 0,7 na t28 na seryjnym kompie i tyle zeby bylo bezpiecznie jak mi tu doradzono
Nie chce postem wywolac zamieszania czy cos, ale jakso ostrozny jestem zeby nei zabic silnika i takei tam wiadomo
Dylematy po napisaniu do Horsham Development
Moderator: Moderator
Napisałeś oczywiste oczeywistości tylko
Jasnym jest ze coś co jest uniwersalne ( chip zwany dalej stage2 ) jest tak zrobiony by byl w miarę bezpieczny pod rozne setupy ale nie zawsze tak jest...
Przyjmuje pewne parametry w przyblizeniu i tak ma działać , ale wiadomym jest ze najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest strojenie pod dany ( aktualny ) setup w aucie.
Na czym polega problem ? Na kasie
Chip kosztuje ~200zł z montażem już i mozesz jakoś tam jezdzić
Ecumaster DET3 + strojenie cos w granicach 1200zł ale to dalej świnia czyli oszukiwanie czujników seryjnych
Nistune lub inny standalone ze strojeniem to juz jakies 1800 w górę ale opcja najlepsza i daje najwiecej mozliwości na przyszłość oraz dobrą diagnostykę w trakcie użytkowania
Dla przykładu, przy zalozeniu ze wartości z chipa będą bezpieczne i nie zabiją silnika przyjmijmy ze osiągniesz 260km i xxx Nm przy danym doładowaniu np 1.2bara T28
Za to jak ktoś będzie robił indywidualne strojenie , to przy tym samym doładowaniu będzie w stanie nie dość ze pobudzić turbo wcześniej to zrobić lepszy przebieg i wykręcić na koniec wyższą wartość ( np 280km - teoria )
Jest różnica ?
Chip to rozwiązanie budżetowe , tylko i wyłącznie
Jasnym jest ze coś co jest uniwersalne ( chip zwany dalej stage2 ) jest tak zrobiony by byl w miarę bezpieczny pod rozne setupy ale nie zawsze tak jest...
Przyjmuje pewne parametry w przyblizeniu i tak ma działać , ale wiadomym jest ze najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest strojenie pod dany ( aktualny ) setup w aucie.
Na czym polega problem ? Na kasie
Chip kosztuje ~200zł z montażem już i mozesz jakoś tam jezdzić
Ecumaster DET3 + strojenie cos w granicach 1200zł ale to dalej świnia czyli oszukiwanie czujników seryjnych
Nistune lub inny standalone ze strojeniem to juz jakies 1800 w górę ale opcja najlepsza i daje najwiecej mozliwości na przyszłość oraz dobrą diagnostykę w trakcie użytkowania
Dla przykładu, przy zalozeniu ze wartości z chipa będą bezpieczne i nie zabiją silnika przyjmijmy ze osiągniesz 260km i xxx Nm przy danym doładowaniu np 1.2bara T28
Za to jak ktoś będzie robił indywidualne strojenie , to przy tym samym doładowaniu będzie w stanie nie dość ze pobudzić turbo wcześniej to zrobić lepszy przebieg i wykręcić na koniec wyższą wartość ( np 280km - teoria )
Jest różnica ?
Chip to rozwiązanie budżetowe , tylko i wyłącznie
Zgadzam się w 100% z Biniem, nalezy tylko dodać, że można w miarę bezpicznie jeździć na chipie, przy zachowaniu rozsądnego doładowania,
np dla stage 2, teoretycznie bezpiecznym powinno być ok 1bar'a.
Do tego wskaźnik EGT z peakiem, i powinno być ok do momentu aż nie uzbieramy na coś grubszego
I jak wspomniał kolega da to gorsze rezultaty niż strojenie, ale jednak zawsze to lepiej niż seria, dlatego z 80% użytkowników tk, ma właśnie czpiy.
Jak kogoś stać, to jak najbardziej brać nistune, daje od groma możliwości.
np dla stage 2, teoretycznie bezpiecznym powinno być ok 1bar'a.
Do tego wskaźnik EGT z peakiem, i powinno być ok do momentu aż nie uzbieramy na coś grubszego
I jak wspomniał kolega da to gorsze rezultaty niż strojenie, ale jednak zawsze to lepiej niż seria, dlatego z 80% użytkowników tk, ma właśnie czpiy.
Jak kogoś stać, to jak najbardziej brać nistune, daje od groma możliwości.
Ostatnio zmieniony pt 29 cze, 2012 19:36 przez Pawel_92, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzieki panowie za rozsadne odpowiedzi
Wiec zbieram na nistjuna i tyle skoro to wychodzi najlepiej...jak sie bawic...
Wiec jak narazie stock komp i 0,7 tez powinno byc ok... z ciekawosci ad stage 1... jezdzil ktos moze na nim z turbina t28 ? i jak to sie ma ? bo wyzej bez strojenia nie chce ryzykowac
Wiec zbieram na nistjuna i tyle skoro to wychodzi najlepiej...jak sie bawic...
Wiec jak narazie stock komp i 0,7 tez powinno byc ok... z ciekawosci ad stage 1... jezdzil ktos moze na nim z turbina t28 ? i jak to sie ma ? bo wyzej bez strojenia nie chce ryzykowac
OTPawel_92 pisze:dlatego z 80% użytkowników tk, ma właśnie czpiy.
Nooo bardzo ciekawe to zdanie
/OT
Przedszkole Montessori FaSolLa
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
Protest Wyborczy
Mateusz Pucharski
Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...