Nissan Klub Turbokillers

fajne, ale co to robi?

Słyszałem ze to nic dobrego dla silnika. Ale różne opinie.

a czemu szkodliwe to jest tak samo jak by ktoś latał na odcinie tylko ze nie 7500rpm tylko 3500rpmbo albo 4500rpm

Zupełnie innaczej własnie, zwykłe oddciecie tnie paliwem, a beer ma ciąć zapłonem

Jak ma coś paść to pewnie najszybciej i tak wydech się rozleci

albo turbo...

Jak przy bucie odetnie zapłon i benzyna będzie się lała strumieniem po tłokach/półkach-docelowo do oleju... to ma to być super przyjemne dla silnika?

Nie chcę robić anty reklamy i co prawda Neo nawet nic takiego nie napisał za co chwała mu..

ale jak oglądałem inne ogłoszenia to benzyna się w żyłach gotuje jak się czyta że to jest takie cacy a ori odcięcie be... bo co? bo odcina benzynę i w jaki sposób szkodzi? stuk się pojawia? z czego jak benzyny nie ma.. a to co zostanie z poprzedniego cyklu wtryśnięte to szkody nie narobi tak czy siak.

jak by to było lepsze to na pewno nikt by w samochodach seryjnie odcięcia wachy nie robił.

To jest dobry diwajs, ale trzeba go używać z głową i nie codziennie po 100x.

Jeśli naprawdę z głową to oczywiście nie zaprzeczę...
ale niech ktoś nie myśli że kupi to i będzie mógł sobie godzinami łupać na odcinie bez strasu.. tak jak gdzieś to czytałem..

Ogolnie zakladajac ze olej zmieniamy czesto a zmieniamy to dla silnika lepiej, dla turbo gorzej.
ogolnie gdyby nie fakt ze regulacja jest co 500 obrotow to by jeszcze mozna uznac ze na odcinke sie nadaje
Efektem ubocznym sa mega marchewy oraz flame za autem podczas butowania co napewno spodoba sie osobom postronnie obserwujacym

Glownym zadaniem jednakoworz jest 'lancz kontrol' czyli podtrzymanie turbo a w sumie jego nabicie np na postosu by odrazu wyrwac z mega moca

mieszanka wybucha w turbinie i to na pewne dla niej ''zdrowe'' przy jeździe typu miasto czy nawet drifcie...

dobre na 1/4mili

najpierw trzeba sie zaznajomic z procedura uruchamiania tego, to nie jest ALS czyli podtzymanie cały czas tylko nadmuchanie turbo np do startu przy spełnieniu pewnego warunku, tak więc do jazdy po mieście to nie robi żadnej różnicy

A jak będziecie chcieli wyrwać ze skrzyżowania z 3 biegu na lakach 295 to idealne by nadmuchac turbawkę stojąć jeszcze na światłach robiąc za soba marchewkowe pole

bardzo słuszna Binio uwaga... zaczyna mieć to sens...
tylko tak jak napisał kremat0r... dobre jeśli z głową używane...
a w dzisiejszych czasach 10% społeczeństwa jest w stanie tak tego używać, z czego 9% równie dobrze poradzi sobie bez tego


ogólnie bardziej widzę to w samochodach demo... lub takich mało upalanych aby podnieść ilość * w kategorii szpan... a dziś takich większość dlatego fajnie że Neo ma to u siebie w takiej kasie..


Po prostu kupujący musi wiedzieć co to i do czego to a nie wziąć aby łupać niczym się nie przejmując a później wielkie OOOO... i ździwienie bo przecież ktoś napisał że to bezpieczniejsze od odcinki... -a nie jest to bezpieczniejsze- powstało do czego innego... i to ludzie muszą wiedzieć... dobrze że powstał ten temat.

Trochę sam poczytałem, zanim kupiłem ten diwajs. Ogólnie problemów brak przez użytkowników.
Nie wiem jednak dlaczego dużo użytkowników SR narzekało na to, spotkałem się nawet z rozwalonymi silnikami i to w PL. Jak znajdę źródło to wrzucę.

Bast pisze:bardzo słuszna Binio uwaga... zaczyna mieć to sens...
tylko tak jak napisał kremat0r... dobre jeśli z głową używane...
a w dzisiejszych czasach 10% społeczeństwa jest w stanie tak tego używać, z czego 9% równie dobrze poradzi sobie bez tego

I teraz już masz odp czemu nie montują tego seryjnie w autach
Bo równiedobrze mogli by wypuszczać SRy zamiast 200hp to 400hp, ale nikt by ich nie kupował bo zaraz by sie pojawiło 8mln głosów że nie wytrzymały 20kkm bez wymiany oleju i sie silnik wysypał po pół roku albo 30min pałowania na revlimicie na autostradzie

Nasze auta i zabawki do nich nie są dla idiotów


SRy tego nie lubią bo mają Y które potrafią sie nawet połamać od tego, chodzi miedzy innymi o możliwość cofnięcia sie nadcisnienia do głowicy, dlatego CA do tego jest o niebo lepsze