sprawdz to co ci wszesniej pisali, czyli styki przy rozruszniku,
tam jest taki cienszy przewod sterujacy montowany na wsuwke, przeczysc ten styk,
sprawdz glowna mase idaca na silnik.
Brak zaplonu i rozruchu
Moderator: Moderator
onepointeightT
--------------------------
Aby wstawić zdjęcia na forum należy(przy użyciu hostingu Zdjęcia Google):
- wrzucić fotki do zdjęcia google,
- dodać zdjęcia do wybranego albumu,
- będąc w albumie i posiadając zdjęcie na fullscreenie kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać "Kopiuj adres obrazu",
- na forum podczas pisania posta przy użyciu znaczników "IMG" wstawić wcześniej skopiowany link.
--------------------------
Aby wstawić zdjęcia na forum należy(przy użyciu hostingu Zdjęcia Google):
- wrzucić fotki do zdjęcia google,
- dodać zdjęcia do wybranego albumu,
- będąc w albumie i posiadając zdjęcie na fullscreenie kliknąć prawym klawiszem myszy i wybrać "Kopiuj adres obrazu",
- na forum podczas pisania posta przy użyciu znaczników "IMG" wstawić wcześniej skopiowany link.
Update. dzisaj chcialem sprawdzic ta stacyjke itp ale na poczatku sprobowalem odpalic... i co...ODPALIL bez jekniecia ;/ zobaczylem ze immobilizer byl poluzowany ale czy to mozliwe ze to przez niego nie odpala? jesli immo jest w aucie to i tak powinno odpalic.
zastanawia mnie co to jednak moze byc?
zastanawia mnie co to jednak moze byc?
Ja już po kłopocie. Okazało się, że po puknięciu rurą w rozrusznik auto odpala. Więc diagnoza wydawała się prosta więc wyjąłem rozrusznik. Rozebrałem (było dużo nagarów syfu i pyłu więc wyczyściłem wszystko i nasmarowałem. Szczotki OK, wirnik OK, Bendiks OK. Wszystkie styki też wyczyściłem i zabezpieczyłem. Po złożeniu wszystko bangla jak trzeba. Przyczyna nie jest jednoznacznie zdiagnozowana ale stawiam jednak na zaśniedziałe styki, wsówki itp.
jak pykłeś rurą i zaprądził rozrusznik to zawiesiły się szczotki.
Zależy Kacu jak masz podpięty immo. Może być podpięty po przekaźniki tak że nic nie ruszy. A może być tylko pod pompę paliwa, czy zasilanie cewek. Trza by zapytać instalującego co on tam wymyślił. Ja zawsze podpinam odcięcie zapłonu, czyli zasilanie cewki lub cewek.
Zależy Kacu jak masz podpięty immo. Może być podpięty po przekaźniki tak że nic nie ruszy. A może być tylko pod pompę paliwa, czy zasilanie cewek. Trza by zapytać instalującego co on tam wymyślił. Ja zawsze podpinam odcięcie zapłonu, czyli zasilanie cewki lub cewek.
Nie zapytam bo montowal niemiec a jak sprzedawal to tak plakal ze nic nie powiedzial...GRAQ pisze:jak pykłeś rurą i zaprądził rozrusznik to zawiesiły się szczotki.
Zależy Kacu jak masz podpięty immo. Może być podpięty po przekaźniki tak że nic nie ruszy. A może być tylko pod pompę paliwa, czy zasilanie cewek. Trza by zapytać instalującego co on tam wymyślił. Ja zawsze podpinam odcięcie zapłonu, czyli zasilanie cewki lub cewek.
chyba mam podpiety pod brak zaplonu bo pamietam ze kiedys zapomnialem ze wyciagnelem i myslalem ze mi ukradli aku ale czy to moze byc to ? byl poluzowany dosc sporo ze go doscisnelem ale chyba nie musi byc w tym swoim gniezdzie tylko blisko tego miejsca by dzialal nie?
nie wiem, nie widzę go naocznie. Jak pokombinujesz to się dowiesz