na początek konfiguracja:
• przód
- zacisk żeliwny s14/300zx + klocek Ferodo FDB986
- tarcza 300zx zamiennik serii nowy (nie pamiętam jaka firma )
• tył
- zacisk alu sky r33/300zx + seryjny sky
- tarcza Delphi BG3354
• pompa 300zx używka
• płyn Motul RBF 660
Układ bez ABS, porządnie odpowietrzony w zaciskach nowe gumki.
Powstaje bardzo dziwna sytuacja, po przejechaniu kilku/kilkunastu kilometrów blokuje hamulce tak ze nie da się ruszyć z 1 biegu na asfalcie i nie pomaga szpera.
Dokładniej wyglądało to tak, złożyłem s13 po roku stania w garażu wyjechała na parę jazd próbnych wszystko ok hamulce działają wszystko spoko. Pedał mega był twardy i łapał na samej gorze, ale bardzo dobrze auto hamowało. Po zrobieniu jakiś 50km od odpalenia (hamowania różnorodne, ale bez ostrego do zera) nagle auto po ruszeniu ze sklepu dostało muła, na każdym biegu ciężko szlo, myślę debil nie spuścił z ręcznego jak ze sklepu odjechał, ale ręczny był odpuszczony. Przejechałem tak ze 2-3km zjechałem na bok, a ze wszystkich kół dym i czuć spalone hamulce . Płyn hamulcowy w zbiorniku zimniuteńki.
Dojechałem jakoś kolejne 2km do domu, tam po radzie innego użytkownika wyregulowałem pedał hamulca tak ze łapał gdzieś w połowie dopiero. Po jakieś godzinie od tej akcji, wyjechałem sprawdzić co i jak, zrobiłem trasę 15km wszystko ok.
Następnego dnia rano robię trasę 3km wracam i nagle ta sama sytuacja, tylko tak ze auto finalnie stanęło na środku pasa i nie dało się go ruszyć.
Poluzowałem przewody przy pompie, płyn wytrysnął pod mega ciśnieniem i klocki w zaciskach odpuściły.
Dodam ze jeszcze nie rozbierałem pompy i nie wiem w jakim jest/była stanie, wiem na pewno ze była założona na auto i stała bezczynnie rok czasu, a pedałem hamulca na pewno w tym czasie ktoś się bawił (czytaj. "wciskał").
Macie jakieś pomysły co to może być??
blokowanie kó?
Moderator: Moderator
-
- Stały gość
- Posty: 259
- Rejestracja: wt 11 gru, 2007 18:46
- Lokalizacja: z grubej rury 2,5cala
sprawdz w jakim stanie jest plyn. mialem tak z suzuki gsx ze servisant mi dolal innego plynu i przedni hamulec zaczol sam chamowac tak ze opone palilem na 1ce i nie chcial ruszyc. po rozkreceniu przeczyszczeniu i wlaniu nowego plynu bylo dobrze
Też mam hamulce od 300zx i miałem z nimi problem. Co prawda nie blokowały mi się tak, że nie mogłem ruszyć, ale przód cholernie mi się grzał (dla ścisłości żeliwne 4-tłoczkowe). Po czasie jak ostygły można było dalej jechać, ale po paru wciśnięciach pedału hamulca zaczynało się to samo. Kilkukrotne czyszczenie i składanie zacisku chwilowo pomagało. Wleciały zestawy naprawcze, nowe tłoczki i problemu nie ma do dziś.
pompa hamulcowa prawdopodobnie do wymiany. podobny obiaw byl z pompka sprzegla u znajomego, na poczatku nie wiedzialem co jest ale pozniej zauwazylem ze puszczala plyn przez uszczelnienia i im dluzej jezdzil tym mocniej podpieralo sprzeglo az do momentu kompletnego wycisniecia wysprzeglika. wymien pompe hamulcowa i powinno byc git. gdyby to byla wina zaciskow nie blokowalo by wszystkich kol, nie wiem jakiego pecha trzeba by miec zeby poszly wszystie zaciski.
Spawanie wydechow, kolektorow, uturbianie silnikow, modyfikacje blacharskie, swapy, spawanie klatek. Produkcja zestawow skretu Kontakt PW, gg, tel.605100281
http://www.facebook.com/fatpl
http://www.facebook.com/fatpl
właśnie tez obawiam się ze to pompa, bo w zaciskach są nowe gumki jest tez nowiutki płyn w całym układzie, wszystko zmienione przeze mnie wiec nie ma możliwości ze ktoś dolał jakiś inny itp.
a niestety blokuje wszystkie cztery kola
kupie zestaw naprawczy pompy i zobaczę co będzie
a niestety blokuje wszystkie cztery kola
kupie zestaw naprawczy pompy i zobaczę co będzie
A może żle układ miałeś odpowietrzony? Odpowietrznik trzeba zakręcić przy wciśnientym pedale. Pedał -pompka wracająć na pozycje zero wytwarza podciśnienie i odciąga tłoczki od tarczy. Bo innaczej jeździć się da ale,klocki lekko trą i zaczynają się powoli nagrzewać, całe hamulce tak się nagrzewają, że się blokują. I właśnie 20km przejedziesz i tyle. Nie odpowietrzałeś na zasadzie -odkręcam odpowietrznik i czekam aż samo zleci?
tak jak pisałem na pw
jeśli chodzi o zestaw naprawczy to kupiłem w ic ale był to zestaw od primery p11 ponieważ moja pompa to BM50 nie BM57 i tylko ten zestaw pasował, był to bodajże autofren D1-366
niestety nie rozwiązało to problemu
wiec przód podłączyłem przez trójnik zamiast bezpośrednio każdy zacisk osobno (bo moja pompa ma 3 wyjścia 2x przód 1x tył) niestety nie zdążyłem jeszcze odpowietrzyć dobrze układu i mało jeździłem po tym zabiegu wiec nie mam jeszcze żadnych wyników
jeśli chodzi o zestaw naprawczy to kupiłem w ic ale był to zestaw od primery p11 ponieważ moja pompa to BM50 nie BM57 i tylko ten zestaw pasował, był to bodajże autofren D1-366
niestety nie rozwiązało to problemu
wiec przód podłączyłem przez trójnik zamiast bezpośrednio każdy zacisk osobno (bo moja pompa ma 3 wyjścia 2x przód 1x tył) niestety nie zdążyłem jeszcze odpowietrzyć dobrze układu i mało jeździłem po tym zabiegu wiec nie mam jeszcze żadnych wyników
tez mialem problem z blokowaniem kola tylnego i chwilowo zaradzilem wymieniajac na szybko caly zacisk na uzywany... teraz mysle nad renowacja przodu i znalazlem cos takiego (link) ile to jest warte i czy ma to sens?
http://www.iparts.pl/czesc/zacisk-hamul ... produktowe
http://www.iparts.pl/czesc/zacisk-hamul ... produktowe
nie pytam sie bo daleko mi do zakupu. pewnie nie za ta cene, albo sa z plastiku.
odgrzeje
w miedzy czasie walczyłem, odkręcałem pompę od serwa jak blokowało, podmieniałem zaworki i inne dziwne cuda, ale jeździłem autem raz na miesiąc po parę km wiec nic nie udało się osiągnąć żadnego wyniku
dopiero od jakiegoś czasu jeżdżę regularnie i
problem blokowania pojawiał się dość rzadko, ale jednak się pojawiał
wiec zajrzałem jeszcze raz w zaciski przód okazało się ze w obu zaciskach stoją po dwa tłoczki z czterech wiec je rozruszałem ale jeszcze dopatrzyłem się, że jest nie dokręcona obejma na zaworku zwrotnym
po dokręceniu auto dostało lekkości w prowadzeniu, toczy się z górki samo (co wcześniej było nie realne) i na razie problem nie wraca
przez ta obejmę musiało łykać lewe powietrze które ciągle podpierało hamulce
jak widać na taki stan złożyło się kilka rzeczy i długo trwało rozpracowanie problemu, a głównie to ze auto stało
w miedzy czasie walczyłem, odkręcałem pompę od serwa jak blokowało, podmieniałem zaworki i inne dziwne cuda, ale jeździłem autem raz na miesiąc po parę km wiec nic nie udało się osiągnąć żadnego wyniku
dopiero od jakiegoś czasu jeżdżę regularnie i
problem blokowania pojawiał się dość rzadko, ale jednak się pojawiał
wiec zajrzałem jeszcze raz w zaciski przód okazało się ze w obu zaciskach stoją po dwa tłoczki z czterech wiec je rozruszałem ale jeszcze dopatrzyłem się, że jest nie dokręcona obejma na zaworku zwrotnym
po dokręceniu auto dostało lekkości w prowadzeniu, toczy się z górki samo (co wcześniej było nie realne) i na razie problem nie wraca
przez ta obejmę musiało łykać lewe powietrze które ciągle podpierało hamulce
jak widać na taki stan złożyło się kilka rzeczy i długo trwało rozpracowanie problemu, a głównie to ze auto stało