Obspawanie komory silnika
Moderator: Moderator
Wyjąłem silnik i chcę polakierować komorę. Wiele razy widziałem na zdjęciach obspawane komory przed malowaniem. Nigdy tego nie robiłem i nie mam za dużo wiedzy na ten temat. Pytanie do ludzi którzy to przerabiali. Które miejsca w S13 obspawać aby to miało sens oraz czym to zrobić? Migomatem czy elektrycznie? Czyli gdzie, jak i czym? A może dać sobie z tym spokój? Auto będzie streetowe do okazjonalnego driftingu.
Wszystkie zgrzewy blach pospawaj, bo one przy większych przeciążeniach lubią się rozchodzić. A czym? to już raczej nie ma większej różnicy, czym umiesz, czym Ci wygodnie. Najłatwiej będzie MIGiem albo TIGiem, tak Ci mówi spawacz z papierami
KOSMATE NISMO - topics37/s14-stock-300sx-by-kosmaty-vt12115.htm
Ja osobiście polecam taki zabieg nawet dla streetowego auta. Auto jest mega sztywniejsze z przodu, po założeniu rozpórki do obspawanej komory nie było już takiej różnicy w przypadku gdy założyłem ją gdy komora byłą nieobspawana. Gdy założyłem ją na nieobspawaną to był to wielki skok pod względem prowadzenia się auta. Teraz obspawaną czuć minimalną różnicę z rozpórką.
Musisz jeszcze pamiętać aby dobrze komorę zabezpieczyć przed rdzą, gdyzt eraz pierwszym miejsce gdzie będzie wychodzić rdza to jest blacha wokół spawów i musisz spawać tak co by nie przegrzać blachy/komory
Musisz jeszcze pamiętać aby dobrze komorę zabezpieczyć przed rdzą, gdyzt eraz pierwszym miejsce gdzie będzie wychodzić rdza to jest blacha wokół spawów i musisz spawać tak co by nie przegrzać blachy/komory
N/A-LPG KILLER
Japan Auto
Japan Auto
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
Najlepszy do spawania blachy jest palnik - tylko umiejętności wymaga, podobnie tig.
Na koniec spawy obowiązkowo szlifierką kątową ze szczotką drucianą, podkład reaktywny+akrylowy+ epoksydowy (jak masz pistolet to można mokre na mokre, wg zaleceń producenta), na wierzch jakaś farba kryjąca i buda w tych miejscach jeszcze wnukom będzie służyła
Na koniec spawy obowiązkowo szlifierką kątową ze szczotką drucianą, podkład reaktywny+akrylowy+ epoksydowy (jak masz pistolet to można mokre na mokre, wg zaleceń producenta), na wierzch jakaś farba kryjąca i buda w tych miejscach jeszcze wnukom będzie służyła
Ostatnio zmieniony pt 03 gru, 2010 18:14 przez roball, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
Żeby pojechać taką blaszke palnikiem, to trzeba ogromnych umiejętności, bo moment się dziur narobi...roball pisze:Najlepszy do spawania blachy jest palnik - tylko umiejętności wymaga, podobnie tig.
KOSMATE NISMO - topics37/s14-stock-300sx-by-kosmaty-vt12115.htm
- Pietruszkowy
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 8
- Rejestracja: czw 22 wrz, 2011 20:55
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Czy zamiast spawania można zanitować?
Nie słyszałem żeby ktoś nitował lepiej spawać
no ladnie, a co dokladnie tu zrobiles?
- Pietruszkowy
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 8
- Rejestracja: czw 22 wrz, 2011 20:55
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Wygląda profi!!
Nitowanie:
http://www.youtube.com/watch?v=JgDDj0pKdyc
Wydaje mi się, że nitowanie też usztywnia nadwozie.
chętnie zobaczę jak nitujesz kielichy
Za dużo pracy. Łatwiej pospawać.
Za dużo pracy. Łatwiej pospawać.
Jeszcze Cię Wskrzeszę !!!
Spawanie jest solidniejsze i nie ma problemu z założeniem uszczelek z powrotem.
Ostatnio zmieniony sob 24 wrz, 2011 22:37 przez erison, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pietruszkowy
- Proszę nie bić nowego
- Posty: 8
- Rejestracja: czw 22 wrz, 2011 20:55
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
- Kontakt:
Bałem się o rdzę, ale przy nitowaniu też może wyjść. Jeśli miał bym w przyszłości wzmacniać budę to postawię na spawanie.