Przesunięcie drążka zmiany biegów

[domino]

Eee tam zmiast bawić się w cofanie silnika to wytnij cały pas przedni i zrób custom a będziesz miał miejsca pełno.

zamiast bawić się i robic coś dla ideii to wykorzystaj czas na zarobienie kasy na konkretne graciochy np. zawias bo gdzieś tam czytałem ze by Ci sie przydał

[180SX]

Nie sztuką jest kupić gratów za 30k i złożyć wszystko do kupy. Auto jest moim hobby a nie do poruszania się na co dzień i wyrywania gimnazjalistek Normalnie jeżdżę transitem V348 z 3,2l R5 tdci i skrzynią vmt6, 200km i 470nm starcza mi na co dzień. Więc przy s13 mogę sobie wymyślać a gwint w swoim czasie wleci kwestia czasu jak coś w japonii się znajdzie a zapasowe zawieszenie to dobra inwestycja co poznałem na własnej skórze
Ige przerabiać przedni pas i tak na 99% będę bo wymusi to nowe wzmocnienie zderzaka i przez niego nie będzie tam jakiejś powalającej ilości miejsca.

[Binio_]

Pamiętaj ze jak zrobisz klatkę przodu to odbije sie gdzie indziej i zegniesz np auto w połowie na słupkach , wiec nie wiem czy to dobry pomysł...
Nie sztuką jest wydać 30 a nawet 50k na części , ale sztuka jest mądrze wydać 20 a nie bez sensu 15 na coś co nigdy nie wyjdzie albo bedzie jedynie sztuką dla sztuki , uwierz mi , przerobiłem to

Niepraktycznie rozwiązania sa dobre dla pomników

[borimichal]

hehehe

Nie ponosi Cie znow fantazja 180sx?
sztuka jest zrobic woz bez niepotrzebnych modow ktore daja albo nic albo niewiele.
a jak Ci tutaj kilka osob pisze ze to nie ma sensu,to naprawde nie ma sensu.
to nie jakies rb czy v8 zeby zmieniac rozklad mas

Narazie to planow masz wiele,kupic bys chcial wszystko..... i tylko tyle z tego jest.
Odemnie rada ze istota tkwi w prostocie.

[domino]

Odemnie rada ze istota tkwi w prostocie.

piekniej tego sie nie da ujac

i nikt tu Ci na zlość nie pisze jestesmy przeciez jedna wielka rodziną!!!

[PiotrekŁDZ]

Widziałem w grubych juesejowskich projektach relokator drążka zrobiony poprosut na zasadzie przedłużki o odpowiednim wygięciu i kącie. Żadnych unibali czy innych łupot, chociaż jakby to dobrze zrobić to pewneioe działało by precyzyjniej.


Co do pomysłu przesunięcia silnika to gdyby auto miało robić czasy w TA to byłby to bardzo dobry pomysł! S13 nawet z CA ma odciążony kuper i szybko ucieka tłem w zakręcie...

Co nie zmienia faktu że przesuwanie ca do tyłu w aucie do zabawy jest nietrafionym pomysłem, bo raz że trzeba włożyć kupe pracy i ponieść kilka wyrzeczeń a dwa że ten samochód będzie pewnie dawał mniej funu do puki nie pojedziesz tym na tor robić czasy... Lekko więcej masy z przodu sprzyja zabawie w rwd.
Chyba że faktycznie upchniesz żelastwo z przodu ale to znowu wzrasta Ci masa całego auto...

I Binio trafnie zauważył że jak za bardzo wzmocnisz komore silnika to przy czołowym może zgiąć się przedział pasażerski(w s13 papierowy) a to było by bardzo niebezpieczne!

Prześpij się z tym pomysłem bo o ile nei chcesz wkładać tam r6 albo się ścigac po torze to to nie ma sensu... Szkoda pracy!

[180SX]

Klatka też wleci z zastarzałami na kielichy itp więc nie powinno się nic pogiąć i właśnie o to chodzi mi że z przodu będzie dużo i nie chcę szorować przy hamowaniu zderzakiem po asfalcie Wiem że jest z tym w 3 pupy roboty i niewiele to może dać ale jak bym miał upakować w zderzaku z 50kg to by to nieciekawie wyglądało. A tak jak się silnik trochę przesunie do tyłu to nie dość że łatwiej będzie wymienić głupi pasek z alternatora a i rozkład masy powinien zostać ok. Mam zamiar cofnąć silnik tylko tyle ile będzie trzeba a nie włożyć go do bagażnika I wiem że nikt nie chce żebym robił źle ale takie rozwiązanie uznałem za lepsze. Naprawdę potrzebuję tylko pomocy przy relokacji drążka zmiany biegów

[Binio_]

Kup kawałek pręta i wygnij go sobie na szynie kolejowej która chcesz zamontowac z przodu , wyjdzie najprościej

Przejrzyj projekt aut kubusa ( SRT Garage ) , bardzo fajnie mieli zrobione wzmocnienia przodu i napewno nie wazy to więcej jak 20kg a jak chcesz juz zredukowac te masy to lepiej przenieś chłodnice do bagażnika

W cofaniu silnika bierzesz oczywiście pod uwage miskę olejową i wózek ?
By to "przeskoczyło" wózek to musisz cofnąć o jakies 25-30cm , do tego dojdą od reki problemy z kolektorami wadzacymi o grodź , bedziesz musiał wywalić serwo , turbo wypadnie gdzies za kielichem oraz będziesz mógł zrobić podłokietnik ze skrzyni

[mielnik]

sorry ale jest to najglupszy pomysl jaki tu przeczytalem, a na forum juz kilku "miszczow" bylo.

[ige]

Mało miejsca?

[Ban0ff]

A tak jak się silnik trochę przesunie do tyłu to nie dość że łatwiej będzie wymienić głupi pasek z alternatora a i rozkład masy powinien zostać ok.

poprostu miszcz, malo miejsca masz z przodu przy CA? wytnij pas przedni to bedziesz mogl chlodnice poziomo nawet wsadzic miedzy silnikiem a zderzakiem
Masz jakies chore wizje i koniecznie chcesz sobie utrudnic zycie.
Wywal wiskoze, przesun chlodnice na max do silnika, wrzuc przed tym coolera i bedzie git.
Cofanie silnika to jest mega niepotrzebna rzezba, miska musi przeskoczyc za belke, mega dlugie lapy silnika, przerobka drazka zmiany biegow, skracanie walu, i duzo innych, nie mowie juz o tym ze zaczna sie problemy z glupia wymiana swiec czy wykreceniu turbiny