Spawanie kielichow

Sprawy techniczne dotyczące nadwozia [blacharka itp]

Moderator: Moderator

Awatar użytkownika
Andy
Postojebca
Postojebca
Posty: 1477
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 02:51
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

dokladnie - czyli punktowo - bo w ten sposob przy wychylach auta np na zakretach, gdy cala buda pracuje to miejsca spawow trzymaja sztywno a miejsca w ktorych nie ma spawow pracuja i odksztalcaja sie a pozniej wracaja do poprzedniego stanu...(tak mniejwiecej)
gdybys zespawal ciaglym spawem to calosc by trzymala sztywno a blacha odksztalcala by sie w innych miejscach - niekoniecznie porzadanych :D
dlatego kto madry to wali punktowo

sluchaj rad Erisona to nyska dluzej pozyje :D
Obrazek
As I lay rubber down the street, I pray for traction I can keep,
but if I spin and begin to slide, please dear god, protect my ride.
-Amen
Awatar użytkownika
Lock1990
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 108
Rejestracja: ndz 24 kwie, 2011 17:30
Lokalizacja: Bratoszewice
Kontakt:

Andy pisze:dokladnie - czyli punktowo - bo w ten sposob przy wychylach auta np na zakretach, gdy cala buda pracuje to miejsca spawow trzymaja sztywno a miejsca w ktorych nie ma spawow pracuja i odksztalcaja sie a pozniej wracaja do poprzedniego stanu...(tak mniejwiecej)
gdybys zespawal ciaglym spawem to calosc by trzymala sztywno a blacha odksztalcala by sie w innych miejscach - niekoniecznie porzadanych :D
dlatego kto madry to wali punktowo

sluchaj rad Erisona to nyska dluzej pozyje :D
a transformatorowa cos pospawam czy tylko drut wchodzi w gre ?? dokladnie chodzi mi o komore silnika
Awatar użytkownika
Andy
Postojebca
Postojebca
Posty: 1477
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 02:51
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

drutem zrobisz to
- raz ze najlepiej
- dwa nie niszczac blachy
- szybko
- ladnie
- nie meczac sie

transformatorowa tez da rade, ale... no wlasnie ALE...
- trzeba miec duuuzego skila i najlepiej regulowana moc co by dzur nie robic i zeby spawy byly trwale, odpowiednio "rozlane"
- jesli nie masz skila to albo sobie caly dzien poprobuj na cienkich blachach (kladac blache na blache i probujac laczyc) ale i tak nie gwarantuje ze wyjdzie dobrze... bo mozesz popalic blache, powypalac dziury, ale masa Ci sie rozplynie tak ze spaw wyjdzie Ci obok laczenia a jak za duza moc bedziesz mial ustawiona to nie wazne jakie elektrody to i tak bedziesz tylko palil dziury
- strasznie zmudne to jest, cholernie meczace, dlugotrwale, i wymaga niemalego skila
- kolejna sprawwa jest z estetyka bo transformatorowa spawy beda wychodzily roznie.. chyba ze jestes spawaczem :D i masz taka wprawe... pozniej moze byc sporo roboty ze szlifowaniem nadmiaru zeby to jakos wygladalo...
- jak opisalem wyzej.. strasznie meczace

aczkolwiek nie mowie ze nie da sie tego zrobic...

spawaczem nie jestem, komor zawodowo tez nie obspawywuje... ale robilem juz jedna spawarka transformatorowa i powiem Ci ze bylo wiecej roboty niz to wszystko bylo warte...
ale po dlugich zmudnych pracach i szlifowaniu spawow zeby ksztalt z wierzchu mialy.. wyszlo to calkiem calkiem

sa tu ludzie ktorzy znaja sie bardziej na spawaniu i mysle ze odradza Ci taka spawarke :D (chyba ze faktycznie jestes dobrym spawaczem)
Ostatnio zmieniony pn 12 mar, 2012 21:58 przez Andy, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
As I lay rubber down the street, I pray for traction I can keep,
but if I spin and begin to slide, please dear god, protect my ride.
-Amen
arek200
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 42
Rejestracja: wt 05 lut, 2008 18:38
Lokalizacja: gorzow
Kontakt:

Kiedys na drift forum czytalem jak obspawywali bude do jakiegos driftowoza, to wlasnie bylo zdjecie i wlasnie spawali transformatorowa spawarka. Bo z tego co tam pisali to jak ktos umie bardzo dobrze spawac, potrafi dobrze wyregulowac i to jest dobra spawarka, a nie jakas z tesco za 300zl to sa lepsze spawy i mocniejsze niz polautomatem. Nie wiem czy to jest prawda ale tak tam pisali.
Ps. Sam spawal polautomatem bo transformatorowa nie umiem. :D
Pozdro.
Awatar użytkownika
erison
Postojebca
Postojebca
Posty: 1619
Rejestracja: śr 06 sie, 2008 21:42
Lokalizacja: Bydgoszcz

Wszystkie są transformatorowe.

Czy TIG czy MAG czy elektrodowa, wszystkie te spawarki maja w środku transformatory.

Spawarka na elektrody nie spawa się budy bo spawy są bardzo twarde i bardzo szybko puszczają, pękają i się kruszą.Samochody podczas jazdy są narażone na drgania i rożnego rodzaju siły. Poza tym gas który wydziela się przy powstawaniu łuku z takiej elektrody powoduje bardzo szybka korozję w miejscach spawanych i na około(większa niż w pozostałych metodach).
Awatar użytkownika
Andy
Postojebca
Postojebca
Posty: 1477
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 02:51
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

mowilem - sluchaj Erisona - dlugo pojezdzisz ;]
Obrazek
As I lay rubber down the street, I pray for traction I can keep,
but if I spin and begin to slide, please dear god, protect my ride.
-Amen
Awatar użytkownika
siwy1210
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 91
Rejestracja: ndz 15 sie, 2010 19:37
Lokalizacja: Głuchołazy

Panowie chcę niedługo pospawać budę i muszę kupić spawarkę jaka mi wystarczy? bo nie wiem czy brać najtańszą czy musi być jakaś mocniejsza. Spawałem kiedyś sąsiada spawarką to była 190 i golfika coś tam obspawałem, chciałbym jeszcze później zrobić dolot i wydech za dp to nie wiem czy tym się będzie dało czy nie
Awatar użytkownika
Andy
Postojebca
Postojebca
Posty: 1477
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 02:51
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

najlepiej to MIG albo TIG
Obrazek
As I lay rubber down the street, I pray for traction I can keep,
but if I spin and begin to slide, please dear god, protect my ride.
-Amen
Awatar użytkownika
Bast
Stały gość
Stały gość
Posty: 466
Rejestracja: pn 04 kwie, 2011 18:58
Lokalizacja: Wyszków
Kontakt:

a tymczasem dwa posty wyżej.... :wink:


erison pisze: Spawarka na elektrody nie spawa się budy bo spawy są bardzo twarde i bardzo szybko puszczają, pękają i się kruszą.Samochody podczas jazdy są narażone na drgania i rożnego rodzaju siły. Poza tym gas który wydziela się przy powstawaniu łuku z takiej elektrody powoduje bardzo szybka korozję w miejscach spawanych i na około(większa niż w pozostałych metodach).
Ostatnio zmieniony czw 05 kwie, 2012 18:53 przez Bast, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
siwy1210
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 91
Rejestracja: ndz 15 sie, 2010 19:37
Lokalizacja: Głuchołazy

no dobra ale http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... ng=migomat którą wybrać najtańszą czy musi być jakaś tam ??
Awatar użytkownika
erison
Postojebca
Postojebca
Posty: 1619
Rejestracja: śr 06 sie, 2008 21:42
Lokalizacja: Bydgoszcz

Wystarczy Ci 190-200A
Awatar użytkownika
siwy1210
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 91
Rejestracja: ndz 15 sie, 2010 19:37
Lokalizacja: Głuchołazy

thx boss
Awatar użytkownika
Żołnierz
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 64
Rejestracja: pt 16 wrz, 2011 20:18
Lokalizacja: Żory

http://allegro.pl/bester-midimagster-18 ... 84743.html

Ja mam takiego bestera i nic więcej nie jest potrzeba. Spawałem nim wahacze, zwrotnice i wszystko śmiga jak trzeba, teraz będę nim spawał 3 klatki i jak robiłem testy na kilku kawałkach rur, z których będą klatki to idzie jak wściekły :)

Edit:
W castoramie kosztuje teraz chyba 1600zł z podstawową maską, reduktorem, 5kg drutu.
Ostatnio zmieniony czw 05 kwie, 2012 21:45 przez Żołnierz, łącznie zmieniany 1 raz.
wodzu
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 86
Rejestracja: pt 12 cze, 2009 14:38
Lokalizacja: Lipno/Toruń

mam dokładnie taki sam ;) całą bude nim obspawałem i jest git
Awatar użytkownika
BarTeX5575
Stały gość
Stały gość
Posty: 285
Rejestracja: wt 16 lut, 2010 20:13
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Mam pytanie jeśli chodzi o spawanie podłogi.
Też punktowo co 2 cm, czy punk przy punkcie by nie było dziury?

Mam dosyć dużą dziurę, nawet 2 w miejscu na nogi z tyłum jakieś 10x10cm.
Zamierzam robić to doczołowo, ale niewiem jak się ma do tego teoria o wyginaniu budy i naprężeniach. Podłoga jest cała i się normalnie nie łamie to i po spawamiu punkt przy punkcie nie powinno nic się dziać.
Powoli powoli, bo się rozp.....li
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie”