Czy używał ktoś do malowania gruza za pomocą Plastidipu?
Myśle że duzym plusem jest jego cena ( w stosunku do ilości jaką trzeba pokryć całe auto ) oraz fakt iż są popularnie dostępne kolory matowe + to, że jak nam się znudzi kolor to... ściągamy kolor jak wąż zrzuca skóre . Pytanie jest następujące :
- Jeżeli pomalujemy raz plastidipem auto, to czy po paru dniach jak np. zaliczymy pare otarć, można ubytki lakieru uzupełnić nie tracąć przy tym na odcieniu?
- Polecany sposób malowania ( a właściwie najtańszy ) jest za pomocą pistoletu elektrycznego malarskiego. Jakie są polecane do malowania tym gumowym lakierem?
Plastidip - syntetyczna powłoka gumowa
Moderator: Moderator
Ostatnio zmieniony pn 30 cze, 2014 22:15 przez Bvlgari, łącznie zmieniany 1 raz.
- MEFisto087
- Redaktor
- Posty: 4108
- Rejestracja: pt 08 paź, 2010 12:29
- Lokalizacja: WM_____
dazoo od nas z forum miał całe auto tym pomalowane uderz do niego to powie jak to wygląda, zwłaszcza że od pewnego czasu ma już to ściągnięte
Sucz 200sx S13
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
"If it isn’t broken, don’t fix it"
Pickup D22
Parch Patrol Y60<= Sprzedany
Opinie w dziale Giełda
"If it isn’t broken, don’t fix it"
domyślam się że ta " nowość na rynku " nie jest wcale taka dobra...MEFisto087 pisze:dazoo od nas z forum miał całe auto tym pomalowane uderz do niego to powie jak to wygląda, zwłaszcza że od pewnego czasu ma już to ściągnięte
Nie do końca wiem o plastidipie, ale o polskim odpowiedniku (nie plastilack tylko jeszcze plasticośtam). Rozmawiałem w zeszły czwartek z przedstawicielem handlowym i w kwestii odpowiedzi na pytania:
- jak Ci się porysuje możesz po prostu domalować kawałek porysowany i nie powinno być śladu
- Jednak najlepiej wychodzi malowanie pistoletem do kompresora.
Ja mam zakupiony plastilack a mój ojciec zaczął teraz handlować tym plasticośtam, mam nadzieje że niedługo będę miał czas i zrobię jakieś testy. Na początek chce zobaczyć jak to będzie się sprawdzało na felgach. W przyszłości jest pomysł pomalowania w czarny mat naszego Vito, wtedy będę wiedział jak to wszystko wygląda
- jak Ci się porysuje możesz po prostu domalować kawałek porysowany i nie powinno być śladu
- Jednak najlepiej wychodzi malowanie pistoletem do kompresora.
Ja mam zakupiony plastilack a mój ojciec zaczął teraz handlować tym plasticośtam, mam nadzieje że niedługo będę miał czas i zrobię jakieś testy. Na początek chce zobaczyć jak to będzie się sprawdzało na felgach. W przyszłości jest pomysł pomalowania w czarny mat naszego Vito, wtedy będę wiedział jak to wszystko wygląda
300zx z31 '86 przyszłe drift machine
kumpel mial pomalowane jajko tym orginalnym plastikdipem ze stanow.
malowalismy tak jak ziomek na filmikach z youtuba uczy
auto przygotowane pomaskowane pomalowane wyschlo
zerwalismy wszystkie folie papiery itp
no i teraz wrazenia...
ok auto jest innego koloru super (malowalismy czarne na bialy mat)
a teraz juz gorzej z daleka auto robi miazge z bliska wyglada jakby bylo pomalowane barankiem ....
domalowac mozna i tego nie widac bo guma sie ze soba zlewa
z tym sciaganiem jak skore z weza jak na filmikach nie jest do konca tak bo jestem dosc manualny potrafie naklejac folie itp ale tego cholerstwa w jednym wiekszym kawalku nie potrafilem zerwac rozrywalo sie strzepilo no koszmar.
na auto do upalania nie polecam bo po jednym treningu do zerwania bd bo opony ci poccharataja wszystko no i ewentualne inne otarcia.
ogolnie odradzam bo wyglada to slabo ale jak ktos lubi wydawac kase to bardzo prosze
na male elementy typu lotka spojler felgi i rozne ciezko dostepne miejsca polecam na cale auto odradzam
najlepiej malowac takim pistoletem jak na filmikach maja bo zwykly pistolet do kompresora sie poprostu zapcha.
malowalismy tak jak ziomek na filmikach z youtuba uczy
auto przygotowane pomaskowane pomalowane wyschlo
zerwalismy wszystkie folie papiery itp
no i teraz wrazenia...
ok auto jest innego koloru super (malowalismy czarne na bialy mat)
a teraz juz gorzej z daleka auto robi miazge z bliska wyglada jakby bylo pomalowane barankiem ....
domalowac mozna i tego nie widac bo guma sie ze soba zlewa
z tym sciaganiem jak skore z weza jak na filmikach nie jest do konca tak bo jestem dosc manualny potrafie naklejac folie itp ale tego cholerstwa w jednym wiekszym kawalku nie potrafilem zerwac rozrywalo sie strzepilo no koszmar.
na auto do upalania nie polecam bo po jednym treningu do zerwania bd bo opony ci poccharataja wszystko no i ewentualne inne otarcia.
ogolnie odradzam bo wyglada to slabo ale jak ktos lubi wydawac kase to bardzo prosze
na male elementy typu lotka spojler felgi i rozne ciezko dostepne miejsca polecam na cale auto odradzam
najlepiej malowac takim pistoletem jak na filmikach maja bo zwykly pistolet do kompresora sie poprostu zapcha.
Jeżeli chodzi o upalanie to faktycznie może być z tym problem bo bieżnik zawsze zostaje na błotnikach i jest ciężki do usunięcia nawet na zwykłym lakierze a co dopiero na czymś co ma strukture jak baranek....kacus13 pisze:kumpel mial pomalowane jajko tym orginalnym plastikdipem ze stanow.
malowalismy tak jak ziomek na filmikach z youtuba uczy
auto przygotowane pomaskowane pomalowane wyschlo
zerwalismy wszystkie folie papiery itp
no i teraz wrazenia...
ok auto jest innego koloru super (malowalismy czarne na bialy mat)
a teraz juz gorzej z daleka auto robi miazge z bliska wyglada jakby bylo pomalowane barankiem ....
domalowac mozna i tego nie widac bo guma sie ze soba zlewa
z tym sciaganiem jak skore z weza jak na filmikach nie jest do konca tak bo jestem dosc manualny potrafie naklejac folie itp ale tego cholerstwa w jednym wiekszym kawalku nie potrafilem zerwac rozrywalo sie strzepilo no koszmar.
na auto do upalania nie polecam bo po jednym treningu do zerwania bd bo opony ci poccharataja wszystko no i ewentualne inne otarcia.
ogolnie odradzam bo wyglada to slabo ale jak ktos lubi wydawac kase to bardzo prosze
na male elementy typu lotka spojler felgi i rozne ciezko dostepne miejsca polecam na cale auto odradzam
najlepiej malowac takim pistoletem jak na filmikach maja bo zwykly pistolet do kompresora sie poprostu zapcha.
w takim razie najlepszym rozwiązaniem dla mnie będzie biały akryl + zapasy bazy na stanie
Ostatnio zmieniony wt 01 lip, 2014 16:21 przez Bvlgari, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój znajomy prowadzi warsztat, gdzie oprócz wyklejania aut, lakierowaniem też bawią się plastidipem i plastilakiem. Nie pamiętam na czym polega różnica ale plastilak jest (chyba) lepszy i dość trwały. Ponad rok temu (na początku przygody z plasti) naszemu znajomemu (w pewnym sensie w naszej rodzinie) pomalował tak CIF-a, trzyma się to do dziś dnia w ładnym stanie.
Ma to rozwiązanie kilka minusów. M.in trzeba o to dobrze dbać. Jest specjalna chemia do mycia tego, która najtańsza nie jest. Dodatkowo w mojej opinii nie jest to rozwiązanie dla aut zadaniowych typu drift. Powierzchnia jest chropowata przez co może łatwo wbić się brud, a także łatwo przy jakimś mocniejszym obtarciu po prostu zerwać powierzchnię. Jeśli natomiast auto traktuje się weekendowo to jest to naprawdę bardzo fajna i dość tania opcja aby zmienić wizerunek auta:)
Natomiast wszelkie już dodatkowe pytania szczegółu itd. itp. odeślę Was do tego zakładu: http://autoworks.pl/kontakt/
Ma to rozwiązanie kilka minusów. M.in trzeba o to dobrze dbać. Jest specjalna chemia do mycia tego, która najtańsza nie jest. Dodatkowo w mojej opinii nie jest to rozwiązanie dla aut zadaniowych typu drift. Powierzchnia jest chropowata przez co może łatwo wbić się brud, a także łatwo przy jakimś mocniejszym obtarciu po prostu zerwać powierzchnię. Jeśli natomiast auto traktuje się weekendowo to jest to naprawdę bardzo fajna i dość tania opcja aby zmienić wizerunek auta:)
Natomiast wszelkie już dodatkowe pytania szczegółu itd. itp. odeślę Was do tego zakładu: http://autoworks.pl/kontakt/
Ostatnio zmieniony wt 01 lip, 2014 16:45 przez st4t1c, łącznie zmieniany 1 raz.
Bvlgari, Gdybyś spytał.... Sąsiad od Del Sol'a miał pomalowane plastilackiem- sam mu go sprzedawałem, również tym malowałem.
Malowałem również plastidipem.
Wrażenia? Jeżeli jest dobry pistolet to pozostawia idealnie gładką strukturę. Baranek tworzy się w przypadku, kiedy pistolet pluje materiałem- tak samo jak w spray'u
Ogolnie plasti... to fajna opcja na "Szybką" i stosunkową trwałą zmianę koloru.
Nie nadaje się do driftu, ponieważ rozrywająca się opona (dokładnie druty) skutecznie zdziera plasti.
Co do ściągania... to też nie są koła, że ściągamy 4 śrubami. Trochę rypania jest ze ściaganiem- trochę sporo Zdzieralismy plastilak i dip i jest to upierdliwe.
Malowałem również plastidipem.
Wrażenia? Jeżeli jest dobry pistolet to pozostawia idealnie gładką strukturę. Baranek tworzy się w przypadku, kiedy pistolet pluje materiałem- tak samo jak w spray'u
Ogolnie plasti... to fajna opcja na "Szybką" i stosunkową trwałą zmianę koloru.
Nie nadaje się do driftu, ponieważ rozrywająca się opona (dokładnie druty) skutecznie zdziera plasti.
Co do ściągania... to też nie są koła, że ściągamy 4 śrubami. Trochę rypania jest ze ściaganiem- trochę sporo Zdzieralismy plastilak i dip i jest to upierdliwe.
Czyli :
Plastidip / Plastilack do dupowozu - TAK
Plastidip / Plastilack do upalania - ZDECYDOWANIE NIE
Plastidip / Plastilack do dupowozu - TAK
Plastidip / Plastilack do upalania - ZDECYDOWANIE NIE
do dupowozu też nie bardzo się nadaje bo jak np masz brudne ręce bo grzebałeś pod maską i oprzesz się o niego to jest to zabrudzenie ostateczne, nie do wyczyszczenia.
- Draxan
- Postojebca
- Posty: 1642
- Rejestracja: czw 23 cze, 2011 20:52
- Lokalizacja: UK - Bridgend / PL - Kraków
- Kontakt:
tja bo guma jest materialem chlonnym i wchlonie ten brud i sie go nie da wyczyscic ... Nie wiem jak Wy to malujecie, widzialem juz 3 auta malowane tym i jakos byly gładkie a nie zadne baranki.krisc pisze:do dupowozu też nie bardzo się nadaje bo jak np masz brudne ręce bo grzebałeś pod maską i oprzesz się o niego to jest to zabrudzenie ostateczne, nie do wyczyszczenia.
Tak czy siak na 90% bede swojego nissana malowal wlasnie Plastidipem (tylko najpierw musze go zrobic i stanac finansowo na nogi), to wtedy jak temat nie bedzie jeszcze rozwiazany pochwale sie wynikami. Pewnie tak czy siak sie pochwale w swoim temacie .
Projekt 300ZX z32 Twin Turbo (504BHP / 630Nm) :
Temat - topics37/z32-stock-300zx-twin-turbo-vt20452.htm
Foty - https://picasaweb.google.com/draxan1980 ... directlink
Temat - topics37/z32-stock-300zx-twin-turbo-vt20452.htm
Foty - https://picasaweb.google.com/draxan1980 ... directlink
może chłonna nie jest, ale czyszczenie tego delikatnie nie dawało efektu, a czyszczenie efektowne zdarło tą badziewną gumkę
ja tego nie malowałem, tylko jakaś profi firma z doświadczeniem, a po pół roku auto znajomego wygląda tak że jakby postawić barierki 10m od niego to lalka, ale im bliżej tym gorzej, mimo że powłoka trzyma to wygląd straszny
ja tego nie malowałem, tylko jakaś profi firma z doświadczeniem, a po pół roku auto znajomego wygląda tak że jakby postawić barierki 10m od niego to lalka, ale im bliżej tym gorzej, mimo że powłoka trzyma to wygląd straszny