Tylna rozpórka od Staffa.pl

Wachacze, klatki , rozpórki, armortyzatory, drązki, gumy itp.

Moderator: Moderator

Kamisovcanada
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 31
Rejestracja: ndz 30 wrz, 2012 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Mam problem z kupioną jakiś czas temu tylną rozpórką, a mianowicie nie widzę możliwości żeby ona miała tam wejść. Problem jest taki, że ze względu na jej budowę, nie da się jej posadzić na kielichu, bo przeszkadza blacha karoserii ( mniej więcej tam gdzie jest oparcie tylnej kanapy).

Niby dałoby się pociąć lekko ten kawałek blachy (pewnie koło 1 cm), ale wolałbym tego nie robić. Pytanie jest takie: Czy ktoś kto ma od nich rozpórkę miał taki problem?
Awatar użytkownika
mysza
-#Administrator
-#Administrator
Posty: 4348
Rejestracja: czw 07 kwie, 2005 10:32
Lokalizacja: Kraków/Płock

daj foty - będzie łatwiej pokombinować.
Przedszkole Montessori FaSolLa

Protest Wyborczy

Mateusz Pucharski

Mój wóz to moja twierdza, w tej twierdzy jem i pierdzę...
Kamisovcanada
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 31
Rejestracja: ndz 30 wrz, 2012 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Obrazek

Obrazek

Tu widać w miarę na zdjęciu że przez te zagięcie blachy nie da się nałożyć rozpórki na gwinty.
Awatar użytkownika
Draxan
Postojebca
Postojebca
Posty: 1642
Rejestracja: czw 23 cze, 2011 20:52
Lokalizacja: UK - Bridgend / PL - Kraków
Kontakt:

a to nie wskoczy pod ta blache jak juz odkrecisz te sruby co trzymaja zawias i to wszystko opadnie na dół? Wtedy rozporka bedzie lezala przeciez sporo nizej.
A odkrecajac nakreki co trzymaja amora na 90% on wyjdzie calkiem z tych dziur i nie bedziesz tam mial nic co bedzie Ci przeszkadzalo wsunac tam rozporke, potem zostanie Ci tylko trafic srubami w otwory w kielichu i rozporce, nakrecic nakretki i juz :) .
Ostatnio zmieniony wt 29 sty, 2013 14:09 przez Draxan, łącznie zmieniany 2 razy.
Kamisovcanada
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 31
Rejestracja: ndz 30 wrz, 2012 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Nie jest to zły pomysł z tym zdjęciem amora. Zaraz zejdę do garażu i spróbuje, dzięki :)
wiszene
Stary Wyjadacz
Stary Wyjadacz
Posty: 529
Rejestracja: pt 15 lut, 2008 13:19
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Kolega Draxan dobrze pisze :) Lub ładnie przytnij tą blaszkę czerwoną tak żeby podeszła Ci ta rozpórka gdyby nie dało się poprzez opuszczenie amora ;)
S13 1JZ
BARTI
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 18
Rejestracja: wt 15 lut, 2011 22:50
Lokalizacja: Częstochowa

ta blacha w aucie jest tak cienka że weź żabke podłóż coś (kawałem materiału żeby nie pokaleczyć lakieru) i odegnij lekko ta blache co przeszkadza, po założeniu rozpórki sobie wyprostujesz i sladu nie będzie- tez mam tą rozpórke i właśnie tak założylem
Ostatnio zmieniony wt 29 sty, 2013 18:38 przez BARTI, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Saqu
-#Sympatyk
-#Sympatyk
Posty: 1033
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 20:18
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Draxan pisze:A odkrecajac nakreki co trzymaja amora na 90% on wyjdzie calkiem z tych dziur
jak auto stoi na ziemi to amor nie wyjdzie z dziur ;) przynajmniej ja swoje rozpórki robię i zakładam na stojących autach

może błaha rzecz, ale przymierzałeś ją odwróconą o 180stopni? :P
Poszukuję...
Kamisovcanada
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 31
Rejestracja: ndz 30 wrz, 2012 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Spoko autko wisi chwilowo w powietrzu bo coś mam z prawym amorem, bo się za mocno wyciągnął jak ostatnio coś robiłem, więc jak coś to mogę wyciągnąć amor, a może nawet będę musiał.

Jak się weźmie ją o 180 stopni to ma śruby na odwrót, a jak się potem jeszcze odwróci to ma kąty przeciwne do kielichów. Wniosek jest taki, że to jedyny sposób na jej ustawienie.

Niemniej dzięki za pomoc chłopaki, nie udało mi się za to dziś zabrać, ale pewnie jutro do tego usiądę :)
Kamisovcanada
Proszę nie bić nowego
Proszę nie bić nowego
Posty: 31
Rejestracja: ndz 30 wrz, 2012 18:17
Lokalizacja: Warszawa

No i udało się, założyłem rozpórkę, ale musiałem odginać blachę, która mi przeszkadzała. Poza tym jeszcze musiałem trochę obciąć Dremlem obicie bagażnika i wszystko jest cacy. Ogólnie wygląda to zgrubsza tak: Obrazek

Piszę na przypadek gdyby ktoś w przyszłości miał taki problem :)
Graczu
Coś już wiem
Coś już wiem
Posty: 55
Rejestracja: czw 31 sty, 2013 15:38
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

powiedzmy,że miałem podobny problem,sztywna rozpórka na tył troszke inaczej wygladała,po paru minutach leżenia na rozłożonej tylnej kanapie i rzuceniu paru k....wa,odkręciłem koło,podniosłem na lerawku,amor obniżył się,dopasowałem rozpórke ,drugim lewarkiem podnioslem z tyłu wahacz żeby nakrecić nakrętki aby tylko załapały,założyłem koło,postawiłem na ziemi i podokręcałem koło i nakretki ... rozporka pasowała :D
pozdrawiam
S13
Awatar użytkownika
Andy
Postojebca
Postojebca
Posty: 1477
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011 02:51
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

a nie rozporkuje sie czasem auta gdy jest w powietrzu? :P
Obrazek
As I lay rubber down the street, I pray for traction I can keep,
but if I spin and begin to slide, please dear god, protect my ride.
-Amen
Awatar użytkownika
Saqu
-#Sympatyk
-#Sympatyk
Posty: 1033
Rejestracja: ndz 17 kwie, 2011 20:18
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Andy pisze:a nie rozporkuje sie czasem auta gdy jest w powietrzu? :P
ile ludzi tyle teorii ;)
Poszukuję...
Awatar użytkownika
Furious
Stały gość
Stały gość
Posty: 298
Rejestracja: sob 15 gru, 2012 09:26
Lokalizacja: Warszawa Bielany
Kontakt:

a klatke montuje się na aucie w powietrzu?
Awatar użytkownika
borimichal
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2728
Rejestracja: czw 29 mar, 2007 17:19
Lokalizacja: Skoczów

Furious pisze:a klatke montuje się na aucie w powietrzu?
A too akurat zalezy od skali przeróbek czy montujemy w "powietrzu" czy na kolach ;)

Co do rozporek to lepiej je przykrecac z kołami na "ziemi" .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie / Usztywnienie”