Wepchnelem w dziure i juz w niej zostalo :)

Moderator: Moderator

Bakem0n0

Noooo wiec. Sprawdzalem poziom oleju i urwala mi sie glowka miernika (ten dynks na koncu miernika). Problem w tym ze urwala sie w "srodku" i slyszalem jak po urwaniu sie, stuknela w dno silnika. Lub cos kolo tego.

teraz pytanie - czy ta rurkowata prowadnica miernika siega samego dna silnika, czy tez glowka miernika wlasnie sobie wesolo lata po silniku ?
Gsm-Tychy

O ile sie nie myle to wpadl on teraz do miski olejowej i najprosciej bedzie spuscic olej i odkrecic miske. Bardzo nie wskazane by bylo zeby tak został.
Awatar użytkownika
dziubas
-#Klubowicz
-#Klubowicz
Posty: 1020
Rejestracja: ndz 11 lip, 2004 22:41
Lokalizacja: warszawa WOLA
Kontakt:

:lol: to powinno byc w fajnych i smiesznych cos mi sie wydaje ze do....ś pi...e uszu ,najpierw spusc olej i patrz przez sito moze wylezie jak nie to miska w dol albo kombinacja z magnesem moze sie uda jak nie odpalales :)
Awatar użytkownika
ToM
Postojebca
Postojebca
Posty: 1009
Rejestracja: czw 24 lip, 2003 15:03
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

:lol: dokladnie miska w dol i nie odpalaj silnika :)

A sam tytul tematu powalil mnie na kolana he he :lol: "Wepchnelem w dziure i juz w niej zostalo :)" uwazaj aby w innej sytuacji ci sie to nie przydazylo :lol: :mrgreen:
[scroll]>>>ORDYNUSS TEAM<<< member #005/06 Nie jestem alkoholikiem jestem koneserem bo pić nie muszę, piję bo lubię ...[/scroll]
Bakem0n0

kurfa ze nie moglo to sie stac dzien pozniej... :P

znowu wymiana oleju =] fuk!
uwazaj aby w innej sytuacji ci sie to nie przydazylo
za pozno na takie rady, juz glosowalem... =]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko o wszystkim”