Poszeżanie alufelg ???
Moderator: Moderator
Trzeba zainwestować w dobre felgi i tyle... A nie poszerzać i patrzeć kiedy odpadnie ... Ludzie co poszerzają, mają maszyny by sprawdzić wytrzymałość felgi przy prędkości 250km/h + ?
- artoor200sx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 804
- Rejestracja: pt 11 wrz, 2009 10:39
- Lokalizacja: ZKL Gąskowo ;)
x2Fer pisze:Trzeba zainwestować w dobre felgi i tyle... A nie poszerzać i patrzeć kiedy odpadnie ...
...:: Gdy Ci smutno jest ogromnie , kup pół litra przyjedz do mnie ::...
A ja słyszałem ze ze można poszerzyć szybę czołową by zrobić panoramiczny dach
x3Fer pisze:Trzeba zainwestować w dobre felgi i tyle... A nie poszerzać i patrzeć kiedy odpadnie ...
x 4
... no mazna po wierzchy wysmarowac i tak sie wezre... GOSCIU mial racje jestem niedoro-zwojem...
ja pier..le jak ja pisze kaszub naucz mnie w koncu czytac bo to wicha co ja wyczyniam
ca18det JDM stage 2, PRESTIŻ garage
ja pier..le jak ja pisze kaszub naucz mnie w koncu czytac bo to wicha co ja wyczyniam
ca18det JDM stage 2, PRESTIŻ garage
Ale stal to stal , a aluminiowe felgi poza nazwą nie mają tak dużo z aluminium i tu sie robi problem... nitami tego nie przyłapiesz a koszt ( o ile to wogole jest możliwe ) przekroczy zakup dobrej felgi.
W granicach 800-1000zł mozna wyrwac ciekawe komplety całe z szerokościa 8,5-10 cali
W granicach 800-1000zł mozna wyrwac ciekawe komplety całe z szerokościa 8,5-10 cali
http://img201.imageshack.us/img201/9671/bbs3wo5.jpg
Z tego co się orientuje (info nie na 100% bo się jakoś bardzo tym nie interesowałem) to ta fela jest poszerzana i robią już w Polsce takie rzeczy.
Swoją drogą kiedyś tak samo mówiono, że wahaczy się nie spawa, że zwrotnice pospawane migiem się porozpadają, a w praktyce jest
całkiem odwrotnie. Dzisiaj to podstawa jeśli chcesz mieć w driftowozie 'jakiś' skręt
Z tego co się orientuje (info nie na 100% bo się jakoś bardzo tym nie interesowałem) to ta fela jest poszerzana i robią już w Polsce takie rzeczy.
Swoją drogą kiedyś tak samo mówiono, że wahaczy się nie spawa, że zwrotnice pospawane migiem się porozpadają, a w praktyce jest
całkiem odwrotnie. Dzisiaj to podstawa jeśli chcesz mieć w driftowozie 'jakiś' skręt
Ostatnio zmieniony pn 26 mar, 2012 22:44 przez Żołnierz, łącznie zmieniany 2 razy.
spawanie zwrotnic i wahaczy to już przeszłość w polskim "robieniu skrętów"
apropo felg , na 4x114 ciezko jest cos utrafić w dobrej monecie , za to na 5x114 jest tego 10x wiecej i nierzadko taniej
apropo felg , na 4x114 ciezko jest cos utrafić w dobrej monecie , za to na 5x114 jest tego 10x wiecej i nierzadko taniej
- czarny1986r
- -#Klubowicz
- Posty: 798
- Rejestracja: sob 10 paź, 2009 22:04
- Lokalizacja: Konin
tu na foto masz dorobiony szerszy rant, robia takie cos w pl, ale potrzebujesz felge skrecana 2-3 czesciowa i wtedy zamiast orginalnego masz stalowy dorobiony (podmieniasz)Żołnierz pisze:http://img201.imageshack.us/img201/9671/bbs3wo5.jpg
Z tego co się orientuje (info nie na 100% bo się jakoś bardzo tym nie interesowałem) to ta fela jest poszerzana i robią już w Polsce takie rzeczy.
Swoją drogą kiedyś tak samo mówiono, że wahaczy się nie spawa, że zwrotnice pospawane migiem się porozpadają, a w praktyce jest
całkiem odwrotnie. Dzisiaj to podstawa jeśli chcesz mieć w driftowozie 'jakiś' skręt
zacznijmy od tego ze w polsce to juz wszystko sie da zrobic ;]
i dopowiem nawet ze i do felg aluminiowych znajdzie sie specjalista! na upartego sam moge wam takiego znalezc
ale w raz z otrzymaniem felg dostaniecie papier do podpisu ze odpowiedzialnosc za uszczerbek na zdrowiu jest tylko i wylacznie Twoja
Panowie, w dzisiejszych czasach da sie zrobic wszystko... ALE rozchodzi sie tu o kilka rzeczy
- oplacalnosc
- bezpieczenstwo
- sens
czy lepiej wydac 2000zl zeby poszerzyc fele i przy kazdym odpaleniu auta martwic sie czy dojade do celu bezpiecznie?
czy lepiej wydac 1000zl na ori fele + 500 na dystane ze zmiana rozstawu i miec wyszstko w nosie?
jedne rzeczy sie robi dlatego bo warto jest to zrobic i ma sie pewnosc co do tego, innych sie nie robi bo jest to albo nie oplacalne albo nie ma chetnych do testow (np kto na ochotnika przetestuje spawane felgi aluminiowe na prostym pasie przy 300 km/h?)
jak napisal Binio spawanie stopow stalowych to jedno a spawanie stopow aluminiowych to drugie... pozatym jak rozhartuje sie taka fela alu przy spawaniu (stopy alu strasznie szybko lapia temperature a jak sie za bardzo nagrzeje to pekaja) od temperatury to juz potem idzie na smietnik bo sie do niczego nie bedzie nadawala ;]
i dopowiem nawet ze i do felg aluminiowych znajdzie sie specjalista! na upartego sam moge wam takiego znalezc
ale w raz z otrzymaniem felg dostaniecie papier do podpisu ze odpowiedzialnosc za uszczerbek na zdrowiu jest tylko i wylacznie Twoja
Panowie, w dzisiejszych czasach da sie zrobic wszystko... ALE rozchodzi sie tu o kilka rzeczy
- oplacalnosc
- bezpieczenstwo
- sens
czy lepiej wydac 2000zl zeby poszerzyc fele i przy kazdym odpaleniu auta martwic sie czy dojade do celu bezpiecznie?
czy lepiej wydac 1000zl na ori fele + 500 na dystane ze zmiana rozstawu i miec wyszstko w nosie?
jedne rzeczy sie robi dlatego bo warto jest to zrobic i ma sie pewnosc co do tego, innych sie nie robi bo jest to albo nie oplacalne albo nie ma chetnych do testow (np kto na ochotnika przetestuje spawane felgi aluminiowe na prostym pasie przy 300 km/h?)
jak napisal Binio spawanie stopow stalowych to jedno a spawanie stopow aluminiowych to drugie... pozatym jak rozhartuje sie taka fela alu przy spawaniu (stopy alu strasznie szybko lapia temperature a jak sie za bardzo nagrzeje to pekaja) od temperatury to juz potem idzie na smietnik bo sie do niczego nie bedzie nadawala ;]
As I lay rubber down the street, I pray for traction I can keep,
but if I spin and begin to slide, please dear god, protect my ride.
-Amen