Wywalenie pompy abs-u
Moderator: Moderator
- rusek300zx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 693
- Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
- Lokalizacja: Zielona Gora
- Kontakt:
Witajcie mam pytanko czy moge wywalic pompe abs i poprowadzic centralnie na kola z pompy przewody hamulcowe? moze ktos to przerabial
- rusek300zx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 693
- Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
- Lokalizacja: Zielona Gora
- Kontakt:
wiesz generalnie autko robione na demo car i w zimie nie bedzie jezdzic ani jak bedzie deszcz a poza tym jest rozebrane na czesci pierwsze i nowe przewody wpadaja
wywalaj i nic sie nie zastanawiaj. Duzo kilogramow mniej przy okazji zrobi sie na przodzie. Technicznie nie ma zadnego problemu, tymbardziej ze prowadzisz nowe przewody.
potrzebny 1 trójnik z dziubkami i 1 łącznik też z dziubkami.
WP T-126 trójnik
WP Ł-124 Łącznik
WP T-126 trójnik
WP Ł-124 Łącznik
Sprzedam SHORT SHIFTERY ,, downpipy , frontpipy 3", zegary SWOOSH i SAGA 52mm i 60mm
- rusek300zx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 693
- Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
- Lokalizacja: Zielona Gora
- Kontakt:
czyli wywalac i nowe przewody centralnie na kola dawac tak? a pajak gddzie kupic ten trojnik i lacznik
nie będzie też potrzebny korektor siły hamowania na tylną oś?
"You're under boost, the turbo is fully spooled, and life is good"
"Stereo stuff really isn't important. I like to hear the motor and the turbo wind up when I drive."
"Stereo stuff really isn't important. I like to hear the motor and the turbo wind up when I drive."
- rusek300zx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 693
- Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
- Lokalizacja: Zielona Gora
- Kontakt:
no i tu masz racje z tego co pamietam to powinien chyba byc tak jak w duzym fiacie pamietam cos takiego bylo hehehe
- Nurek200SX
- Stały gość
- Posty: 358
- Rejestracja: ndz 04 cze, 2006 19:43
- Lokalizacja: Szczecin
...:::200SX S13:::...
Nie sztuką jest mieć nowego 200SX-a, sztuką jest wsadzić całe serce w starego, by wyglądał jak nowy ;D
Nie sztuką jest mieć nowego 200SX-a, sztuką jest wsadzić całe serce w starego, by wyglądał jak nowy ;D
Korektor siły hamowania nie będzie potrzebny jeśli:
-zmienimy tarcze z przodu na większe lub lepsze
-założymy lepsze klocki na przednią oś
-szersze oponki na tylnej ośce
Tył już wychodząc z fabryki jest mniej skuteczny, do tego, sekcja pomocnicza pompy hamulcowej ma mniejszą pojemność.
Krótko mówiąc niema się czego obawiać.
-zmienimy tarcze z przodu na większe lub lepsze
-założymy lepsze klocki na przednią oś
-szersze oponki na tylnej ośce
Tył już wychodząc z fabryki jest mniej skuteczny, do tego, sekcja pomocnicza pompy hamulcowej ma mniejszą pojemność.
Krótko mówiąc niema się czego obawiać.
Sprzedam SHORT SHIFTERY ,, downpipy , frontpipy 3", zegary SWOOSH i SAGA 52mm i 60mm
- rusek300zx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 693
- Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
- Lokalizacja: Zielona Gora
- Kontakt:
oooo krotko i na temat przod juz jest duuuzy nawiercany i nacinany tylko klocki musze lepsze zalozyc bo niby kupilem do driftu jakies porzadne a tak naprawde szajs jakis,tyl tarcze zostana seria + lepsze klocki tylko
- rusek300zx
- Stary Wyjadacz
- Posty: 693
- Rejestracja: sob 21 cze, 2008 15:10
- Lokalizacja: Zielona Gora
- Kontakt:
No i sie stalo dzis polecialy juz stare skorodowane przewody hehe
- roball
- -#Moderator
- Posty: 3140
- Rejestracja: śr 29 cze, 2005 21:33
- Lokalizacja: dziura na zachód od Wieliczki
80% siły hamowania to przód, korektor jest potrzebny żeby nie cisnąć tyłu za mocno bo zblokuje.
na lodzie potrafi wydłużyć drogę hamowania o 400% (w stosunku do zablokowanych kół),
na mokrym do 200%. Paradoksalnie daje zysk na suchej nawierzchni, gdzie zauważalnie skraca drogę awaryjnego hamowania (takiego na maksa).
Ogólnie jeżeli ma się pojęcie o hamowaniu pulsacyjnym oraz świadomość że na zblokowanych kołach nie ma sterowności, to można z czystym sumieniem ten balast wypier...
ABS to wymysł marketingowy ukierunkowany na kierowców-idiotów,kamil 240 pisze:a czemu wyrzucasz abs? nie lepiej przerobic na opcje z przelacznikiem i odcinanie. a jak przyjdzie zima to zalanczasz...
na lodzie potrafi wydłużyć drogę hamowania o 400% (w stosunku do zablokowanych kół),
na mokrym do 200%. Paradoksalnie daje zysk na suchej nawierzchni, gdzie zauważalnie skraca drogę awaryjnego hamowania (takiego na maksa).
Ogólnie jeżeli ma się pojęcie o hamowaniu pulsacyjnym oraz świadomość że na zblokowanych kołach nie ma sterowności, to można z czystym sumieniem ten balast wypier...
Człowiek człowiekowi wilkiem,
a zombie zombie zombie...
a zombie zombie zombie...
tylko ze na lodzie lub na mokrej nawierzchni to sie nie zapier@#$%%ala tylko na suchym wiec sens byłoby go zostawic. choc zgodze sie z tym ze te konstrukcje sa juz troche przestarzałe...
mi np abs w jednej z kolizji pomogł -brak sladów hamowania...
mi np abs w jednej z kolizji pomogł -brak sladów hamowania...
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy amen.
możesz podać jakieś źródło tych 80% (albo własne obliczenia)?roball pisze:80% siły hamowania to przód, korektor jest potrzebny żeby nie cisnąć tyłu za mocno bo zblokuje.
pytaniem tym nie chcę podważać Twojej tezy tylko zgłębić temat, bo sam będę wyrzucał ABS i mocno modyfikował cały układ hamulcowy łącznie z balastem.
"You're under boost, the turbo is fully spooled, and life is good"
"Stereo stuff really isn't important. I like to hear the motor and the turbo wind up when I drive."
"Stereo stuff really isn't important. I like to hear the motor and the turbo wind up when I drive."