Strona 2 z 3

: wt 10 maja, 2011 18:09
autor: piotras1554
ja wywaliłem abs dawno temu i normalnie hamuje tak samo jak z abs tylko nie przerywa :mrgreen:

: wt 10 maja, 2011 18:33
autor: steveo
nie trzeba montować korektora siły hamowania?

: wt 10 maja, 2011 23:10
autor: roball
cypher47 pisze:
roball pisze:80% siły hamowania to przód, korektor jest potrzebny żeby nie cisnąć tyłu za mocno bo zblokuje.
możesz podać jakieś źródło tych 80% (albo własne obliczenia)?
pytaniem tym nie chcę podważać Twojej tezy tylko zgłębić temat, bo sam będę wyrzucał ABS i mocno modyfikował cały układ hamulcowy łącznie z balastem.
80% "mniej więcej" dla dupowozu (w tym seryjnej s13),
im twardsze zestrojenie zawiasu i więcej balastu z tyłu, tym więcej można tyłem opóźnić, więc jak masz poli + gwint to i 65/35 osiągniesz.

Obliczenia mają za dużo zmiennych - nie potrafię tego policzyć,
wiedza z różnych źródeł - np. wypowiedzi osób typu T.Czopik.
Korektory siły hamowania w wyczynowych samochodach to nawet 95% na przód (sucha nawierzchnia, ośka, lekka dupa), na mokrym te same wozy ustawiane są 50/50 - wszystko zależy od kierowcy i jaką charakterystykę wozu sobie życzy.

Jeżeli bierzesz się za takie przeróbki to jedyna słuszna metoda ustawiania to próby i błędy na pustej drodze, chyba że dysponujesz dwuosiową hamownią z odpowiednim softem ;) .
Pamiętaj że łatwiej zapanować nad autem ze zblokowanymi przednimi kołami niż tylnymi, generalnie najlepiej tak ustawić tył żeby w ogóle się nie blokował (a jeśli już, to zawsze po przedniej osi).

: śr 11 maja, 2011 08:39
autor: Pajak2444
roball pisze:Pamiętaj że łatwiej zapanować nad autem ze zblokowanymi przednimi kołami niż tylnymi, generalnie najlepiej tak ustawić tył żeby w ogóle się nie blokował (a jeśli już, to zawsze po przedniej osi).
ale brak blokowania tyłu uniemożliwia brakedrift

co do panowania nad autem z zablokowanymi przednimi kołami mam zupełnie inną teorię i praktykę - NIE DA SIĘ PANOWAĆ NAD AUTEM Z ZABLOKOWANYMI PRZEDNIMI KOŁAMI

: śr 11 maja, 2011 09:18
autor: PiotrekŁDZ
Nieprawda. Nie musisz blokowac tylnych kół żeby zrobić brakedrift... poprostu naganiasz się w zakręt robisz rybke, delikatnie hebel i masa przenosi się na przód a tył ładnie leci bokiem tylko trzeba dobrze rzucić autem. Nie jest to łatwe ale sie da. Wiem bo bawiłem się tak mnivanem ojca :lol:

Jakoś nie wyobrażam sobie robienia tego gdy cztery koła hamują równocześnie a już napewno nie zda to egzaminu w drifcie gdzie czasem hamujemy lewą nogą żeby zacieśnić. Najlepiej wstawić sobie manualny rodzielacz siły hamowania i ustawiac będąc na torze.

: śr 11 maja, 2011 17:25
autor: cypher47
roball pisze: 80% "mniej więcej" dla dupowozu (w tym seryjnej s13),
im twardsze zestrojenie zawiasu i więcej balastu z tyłu, tym więcej można tyłem opóźnić, więc jak masz poli + gwint to i 65/35 osiągniesz.

[...]

Jeżeli bierzesz się za takie przeróbki to jedyna słuszna metoda ustawiania to próby i błędy na pustej drodze, chyba że dysponujesz dwuosiową hamownią z odpowiednim softem ;) .
Pamiętaj że łatwiej zapanować nad autem ze zblokowanymi przednimi kołami niż tylnymi, generalnie najlepiej tak ustawić tył żeby w ogóle się nie blokował (a jeśli już, to zawsze po przedniej osi).
Dzięki za odpowiedź już wiem na czym stoję.
Z tym balansem to również posiadam pewną wiedzę teoretyczną i teraz chcę ją sprawdzić w praktyce, a królikiem doświadczalnym będzie 200SX.

: śr 11 maja, 2011 18:11
autor: roball
Jest jeszcze jedna zależność, w sumie podstawowa - im większe opóźnienia (mocniejsze heble, lepsze opony, lepsza nawierzchnia) tym więcej idzie na przód (większy moment siły na przedniej osi). W skrajnym przypadku na przód idzie 100%, tak jak poniżej :)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vRLpY8IM-Ag[/youtube]

: śr 11 maja, 2011 20:00
autor: cypher47
roball pisze:Jest jeszcze jedna zależność, w sumie podstawowa - im większe opóźnienia (mocniejsze heble, lepsze opony, lepsza nawierzchnia) tym więcej idzie na przód (większy moment siły na przedniej osi).
Nie można zapomnieć o wpływie zawieszenia na balans samochodu podczas hamowania, a zwłaszcza o takich parametrach amortyzatorów jak slow bump/rebound (o których zwykle się nie mówi).

: czw 12 maja, 2011 09:07
autor: Pajak2444
roball, autko z twojego filmu posiada tylne amortyzatory w stanie agonalnym.
Autko na miekkich amorkach może mieć przy ostrym heblu tendencję do blokowania tyłu, im twardszy zawias, tym mniejsze nurkowanie auta, a tym samym mniejsze odciązenie tylnej osi.
Corsa B z niefabrycznym heblem na przedniej osi (256x24mm z calibry) i zawiasem 70/50 na moim ulubionym winklu w prawo (ulubiony jak jest w miarę pusto i świeci się czerwone światło) z napędu 110-130 do 0 przed pasami dla pieszych stawała zawsze bokiem.
opony na przodzie niski profil+ szerokość w stosunku do tylnej osi +20mm

Piotrek breakdrift a rybka to 2 zupełnie różne rzeczy

Normalne jest, że mocny hebel w zakręcie spowoduje wyniesienie tyłu, nawet jeśli tylne koła nie zostały zablokowane.
pytanie tylko jak duże jest to zjawisko w przypadku 200SXa,
ja test mogę wykonać dopiero za tydzień,
porównanie różnych puzzli w układzie hamulcowym , zawieszeniu itp jest wskazana, więc jeśli ktoś ma chwilę na taki test to będę wdzięczny.


Auto Pompa ham Klocki P T średnica tarcz ham P T Zacisk OPONY P T

Na zlocie można by zrobić od razu pomiary długości drogi hamowania :)

: czw 12 maja, 2011 13:16
autor: roball
Pajak2444 pisze:roball, autko z twojego filmu posiada tylne amortyzatory w stanie agonalnym.
Autko na miekkich amorkach może mieć przy ostrym heblu tendencję do blokowania tyłu, im twardszy zawias, tym mniejsze nurkowanie auta, a tym samym mniejsze odciązenie tylnej osi.
Zdaję sobie z tego sprawę, w dodatku koleś specjalnie hamował pulsacyjnie z częstością "rezonansową" ;)
Filmik tylko do zobrazowania na czym polega zjawisko i dlaczego tył hamuje słabiej.

Moment siły na przedniej osi występuje zawsze, a co go zmniejsza była pisane wcześniej
Pajak2444 pisze:Normalne jest, że mocny hebel w zakręcie spowoduje wyniesienie tyłu, nawet jeśli tylne koła nie zostały zablokowane.
Nie tylko w zakręcie, ale przy każdym, nawet najlżejszym hamowaniu (proporcjonalnie). Blokowanie tylnych kół nie ma znaczenia - decyduje moment obrotowy na przedniej osi ;)

30 sekundowy rysunek poglądowy (uproszczony do bólu):

: czw 12 maja, 2011 13:48
autor: borimichal
cos tu chyba zabardzo filozofywujecie :P

U mnie na seri pompie,komplecie hamulcy z s14`stki i wyrzuconym absie na suchej i mokrej nawierzchni niema mozliwosci zablokowania tylnych kół przy hamowaniu czy to na prostej drodze czy na zakrecie itp(zreszta recznym tez slabo :P )
z przodu opony 215/50 na 17 a z tylu 235/45/17,zawias beton,szpera-z tego co pamietam.

W zimie na bardzo sliskiej nawierzchni przy wdepnieciu hamulca do oporu potrafi zblokowac wszystkie 4koła-nawet jak fura na biegu sobie jedzie.
ale to i w normalnych wozach sie zdaza.

Zreszta wyrzucenie abs`u zazwyczaj w przypadku przednionapedowek pomaga chodzic bokami na lewej nodze.

: pn 04 lip, 2011 21:35
autor: MiniMi
mam takie pytanie trochę z innej beczki, ale stwierdziłem, że nie warto zakładać nowego tematu...


Co można jeszcze wywalić z komory??
Co na 100% nie będzie potrzebne jak wsadzamy SR'a??

: pn 04 lip, 2011 21:46
autor: borimichal
power tranzystora i resistor pack

: pn 04 lip, 2011 22:07
autor: ige
w temacie z moim autem masz fotke komory z wywalonym wszystkim co zbednym...no oprocz abs ale ten tez wylatuje :D

: pn 04 lip, 2011 22:15
autor: MiniMi
dobra sprawdzę dzięki :mrgreen: